Pałac w Mojej Woli to jeden z najcenniejszych zabytków powiatu ostrowskiego. Od lat wymaga remontu, ale ponieważ znajduje się w prywatnych rękach ratowanie obiektu jest utrudnione.
- Obecny właściciel od kilkunastu lat dopuszcza się licznych zaniedbań w stosunku do obiektu w związku z czym na tej przestrzeni czasu niemal popadł on w ruinę. Brak stałego dozoru, brak podstawowego zabezpieczenia dachu, okien, drzwi oraz systemu rynien i piorunochronów, brak współpracy z Konserwatorem Zabytków i Fundacją, dopuszczanie do rozkradania wnętrz, brak możliwości sprzedaży z uwagi na ogromne zadłużenie oraz brak pomysłu na zagospodarowanie to tylko kilka powodów, dla których konieczny jest powrót pałacu pod skrzydła samorządów – twierdzi Fundacja.
XIX-wieczny drewniany pałac z uwagi na swoją architekturę jest najprawdopodobniej jedynym obiektem tego typu w Europie. Wybudowany i urządzony został w stylu szkockim. Jego elewacja została wykończona płatami dębu korkowego. Jest to budynek znany i podziwiany nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Pomimo pogorszenia stanu wciąż przyciąga tłumy turystów oraz jest tłem dla wielu fotografów i filmowców. Wkrótce może jednak ulec całkowitej dewastacji.
Stąd petycja, której autorzy zwracają się z żądaniem pozytywnego rozpatrzenia wniosku Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o odebranie obecnemu właścicielowi pałacu Myśliwskiego w Mojej Woli i przekazanie go na rzecz Skarbu Państwa. Każdy zainteresowany może w internecie dołączyć do grona osób popierających ten pomysł i podpisać petycję.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?