Prawdopodobnie w piwnicy bloku doszło do zwarcia instalacji elektrycznej, a leżące tam rzeczy i śmieci się zapaliły. Na miejsce wezwano policję, pogotowie energetyczne i straż pożarną. Jeszcze przed przyjazdem służb mieszkańcy zaczęli się ewakuować. Pozostałym pomogli strażacy. Jedna rodzina odmówiła ewakuacji z mieszkania. Strażacy do bloku weszli w aparatach ochrony dróg oddechowych.
Rodzina, która trafiła do szpitala to matka z 8-letnim oraz 3-miesięcznym dzieckiem.
Tej samej nocy służby zostały wezwane do pożaru samochodu osobowego marki Volkswagen Polo, który był zaparkowany przy ulicy Zamenhofa. Przy pożarze auta nikt nie ucierpiał.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?