Na mecz do Solca Kujawskiego drużyna Ostrovii wyjechała bez swojego pierwszego bramkarza Dominika Sadowskiego, który od tygodnia praktycznie nie uczestniczył w treningach i nie czuł się do końca na siłach aby wyjść na murawę. Golkiper ten ma problemy z kolanem. W tej sytuacji swoją szansę otrzymał Krystian Tomczak. W pierwszej połowie nie miał wiele do roboty, gdyż gospodarze oddali tylko jeden strzał. Znacznie lepiej prezentowali się piłkarze Ostrovii. Dwukrotnie na listę strzelców mógł wspisać się Tomasz Kempiński, ale przegrał pojedynki z bramkarzem Unii. W 17 minucie strzał ostrowianina obronił nogami, a 3 minuty później popisał się udaną interwencję rękoma.
W drugiej połowie nadal przeważali gracze z Ostrowa, ale nie potrafili umieścić piłki w bramce Unii. Gdy wydawało się, że mecz zakończony się bezbramkowym remisem, to bramkarza Ostrovii pokonał Patryk Straszewski.
- Remis był na wyciągnięcie ręki - mówi Marek Nowicki, trener Ostrovii.
W najbliższą sobotę, 3 listopada, piłkarze Ostrovii na własnym boisku zmierzą się z Polonią 1912 Leszno. To będzie kolejny trudny pojedynek, gdyż leszczynianie zajmują w tabeli trzeciej ligi czwarte miejsce i mają w swoim dorobku 23 punkty.
Wyniki:
Unia Solec Kujawski - Ostrovia 1909 Ostrów 1:0 (0:0)
1:0 Patryk Straszewski (93 min.)
Ostrovia: Tomczak - Krawczyk, Czech, Reyer, Szczepański, Kaczmarek (60' Stawinski), Switała, Molka, Szymanowski (78' Izydorski), Gosciniak (75' Wojciechowski), Kempiński.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
