Radni Miasta Ostrowa Wielkopolskiego stawiają na ekologię. Zasypali prezydent eko-interpelacjami

I tak na ostatniej sesji Rady Miasta Ostrowa Wielkopolskiego posypał się grad ekologicznych interpelacji.

Radny Jakub Paduch złożył interpelację w sprawie redukcji zużycia plastiku w jednostkach podległych miastu, łąk antysmogowych oraz w sprawie oczyszczaczy powietrza dla oddziałów żłobka, przedszkoli, szkół i klubów seniora.
- W dniu 27 marca br. Parlament Europejski zatwierdził tzw. dyrektywę antyplastikową. Zakłada ona do 2021 r. eliminację takich plastikowych produktów jak słomki, plastikowe sztućce czy naczynia. Do 2029 r. ma ona natomiast spowodować zbiórkę i recykling aż 90% plastikowych butelek jednorazowego użytku - przypomina radny Paduch. Radny pytał również, czy są szanse, by zapoczątkować w porozumieniu ze spółką Wodkan S.A. np. akcję promocyjną ostrowskiej kranówki, która jakościowo nie odbiega od butelkowanej wody mineralnej, dostępnej w sklepach. Dodatkowo zwracił się z pytaniem o możliwość, a zarazem z wnioskiem, aby ZOiGO MZO S.A. wprowadziło pilotażowo automat wydający kilka groszy za każdą wrzuconą plastikową butelkę. - Taki automat stanął już m. in. w Krakowie, natomiast jego wdrożenie planują kolejne miasta - podkreślał Jakub Paduch.
Jako walkę ze smogiem zaproponował łąki antysmogowe. - Łąka antysmogowa to mieszanka roślin kwitnących, dostosowana do maksymalnego pochłaniania pyłów drogowych. Kwitnące rośliny z szorstkimi i lepkimi liśćmi mają zastąpić obecnie wykorzystywane na pasach przydrożnych i środkowych mieszanki traw. Rośliny łąkowe są uzupełnione o szczepionkę bakteryjną która ma usprawniać rozkładanie substancji ropopochodnych w glebie zmniejszając jej zanieczyszczenie - wyjaśniał. Zaproponował, by takie łąki powstały w ciągach ulicy Głogowskiej oraz Alei Słowackiego, a także likwidacji środkowego, wyłączonego z ruchu brukowanego pasa w ciągu ulicy Wrocławskiej poprzez zagospodarowanie go na łąkę antysmogową właśnie.

Radny Damian Grzeszczyk również przychylił się do zmiany plastiku na szklane butelki we wszystkich jednostkach podlegających Miastu.
Radny Szymon Matyśkiewicz jak przyznał, w walce o ekologię i czyste miasto zwrócił się z zapytaniem o możliwość zakupu oczyszczaczy powietrza do ostrowskich przedszkoli i żłobka. Złożył on także interpelację o możliwość zakupu i instalacji butelkomatów. Dodał on jednak, że nie muszą one wydawać pieniędzy, a np. zniżki do Ostrowskiego Centrum Kultury, na lodowisko, czy do kina. - Jest to skuteczny sposób na połączenie nauki ekologii i recyklingu - mówił.

Beata Klimek, prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego odpowiedziała radnym na interpelacje związane z ekologią. Przyznała, iż łąki miejske będą w Ostrowie zakładane. - Namawiam mieszkańców, aby wskazywali nam miejsca, gdzie te łąki mogłyby powstać - mówiła. Co, do rezygnacji z plastików w placówkach miejskich, to zostaje ona już wprowadzona. Na sesji rady zamiast plastikowych kubków i wody w plastikowych butelkach znalazły się szklanki i woda w szklanych butelkach. Prezydent poinformowała, że odbędą się spotkania z dyrektorami i prezesami placówek w tym temacie. - Kierunek jest wytyczyno i będziemy nim podążać - dodała.
W sprawie butelkomatów Miasto Ostrów Wielkopolski ma przyjrzeć się, jak rozwiązał to samorząd krakowski i jeśli tylko będzie możliwość przełożenia tych rozwiązań na rynek ostrowski, to Miasto będzie chciało zainstalować butelkomaty w Ostrowie Wielkopolskim. Prezydent przyznała, że to świeży temat. Natomiast koszty oczyszczaczy powietrza zostaną oszacowane i nawet jeśli nie uda się tego zrealizować w tym roku, to zostanie to zaplanowane w budżecie na rok 2020.

My kilka tygodni temy również poruszyliśmy ten temat. Propozycja ta spotkała się z przychylnym odbiorem Czytelników.