Schronisko Ostrów. Odnalazła swojego psa po 2 miesiącach! Ta historia chwyta za serca

To niezwykła historia, która chwyta za serce! Abra piękna, duża, wspaniała suczka, która mieszkała w ostrowskim schronisku od dwóch miesięcy okazała się zagubioną Crazy! Jej spotkanie z właścicielką po dwóch miesiącach rozłąki aż ściska za serce!

Gdy Abra trafiła do ostrowskiego schroniska, zamieszczono ogłoszonia na portalach społecznościowych, że sunia szuka domu. Cisza. Nikt się nie odezwał. Minęły dwa miesiące i ... Kilka dni temu na skrzynkę Schroniska Ostrów trafiła wiadomość, że to może być Crazy, zagubiony pies sąsiadów. - Dzwonimy, mówimy, że prawdopodobnie mamy ich psa. Pani w płacz- my też! - relacjonują wolontariusze.

We wtorek właścicielka przyjechała po Crazy - jak wygladalo spotkanie po dwóch miesiącach tęsknoty? Patrzcie na zdjęcie: była olbrzymia radość i łzy szczęścia. -... a Crazy/Abrze o mało co ogon by się urwał z dzikiej radości! - dodają wolontariusze z ostrowskiego schroniska.

Oby więcej historii miało tak szczęśliwe zakończenia! Jeśli zginął Wam psiak, dzwońcie do ostrowskiego schroniska i sprawdźcie, czy aby go tam nie ma! Telefon: 725 705 107.

W kojcu z Abrą/Crazy mieszkał również Ralf, który teraz został sam i bardzo czeka na nowy dom! Może ktoś z Was chciałby pokochać Ralfa i sprawić, że i on będzie szczęśliwy? Wolontariusze ostrowskiego schroniska podkreślają, że jest on bardzo wesołym i sympatycznym psiakiem, choć wyglada na smutasa. Uwielbia spacery i ludzi. - Jego kumpela z kojca odnalazła swoj dom. Może i na niego gdzieś czekają dobre dusze? - pytają wolontariusze.

[AKTUALIZACJA 10.01.2020]
Historia kolejnego psiaka ma swój happy end! Ralf, mistrz drugiego planu, kolega z kojca Abry/Crazy znalazł nową rodzinę! Dziś Ralfik wraz z właścicielami opuścił schroniskowy kojec i wyruszył do nowego domu.