- Stan dziecka jest nadal ciężki, ale wyrównany i stabilny. Ważną informacją jest, że istotne dla życia narządy, jak płuca, serce czy nerki podjęły swoje funkcje – mówi kierownik oddziału neonatologii Katarzyna Bierła.
Niepokój lekarzy budzi jednak stan neurologiczny dziecka. Dopiero po dwóch tygodniach będzie można na ten temat powiedzieć więcej. Z całą pewnością noworodek spędzi w ostrowskim szpitalu nie tylko najbliższe tygodnie, ale i miesiące. Dlatego oddział jest przygotowany na przyjęcie matki, która także odniosła obrażenia.
- Miejsce dla niej jest cały czas gotowe. Wszystko zależy od decyzji jarocińskich lekarzy i rodziny. Jej bliska obecność dobrze wpłynęłaby na dziecko i odwrotnie – dodaje Katarzyna Bierła.
Przypomnijmy, że dziecko urodziło się w szpitalu w Jarocinie przez cesarskie cięcie. Potem zostało przewiezione do Ostrowa, gdzie znajduje się oddział neonatologii. Dziecko było donoszone. Urodziło się w 37 tygodniu ciąży. Ważyło 3080 g, a ciąża przebiegała bez komplikacji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?