Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli 2019: Koniec rozmów. Nie ma porozumienia rządu z ZNP

Bogna Kisiel
Dariusz Bloch
W niedzielę o godzinie 19 w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog rozpoczęło się spotkanie przedstawicieli rządu i central związkowych, poświęcone oświacie. Na propozycję rządu zgodziła się Solidarność. Odrzuciły je ZNP i Forum Związków Zawodowych. Oznacza to, że w poniedziałek zacznie się strajk nauczycieli.

– Jeśli będzie to powtórzenie pakietu dla edukacji, to wszystkie związki go odrzucą. On jest nie do zaakceptowania nie tylko z powodu redukcji zatrudnienia. On jest niebezpieczny dla edukacji wczesnoszkolnej, wręcz katastrofalny dla małych wiejskich szkół. To jest rzecz, która będzie jakościowo różnicowała oświatę – powiedział przed niedzielnym spotkaniem Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

Związkowcy, którzy na początku postulowali podwyżkę w wysokości 1 tys. zł, teraz domagają się 30-proc. podwyżki – 15 proc. od stycznia i 15 proc. od września tego roku.

Wicepremier Beata Szydło wskazuje, że proponowany przez rząd nowy kontrakt społeczny przewiduje między innymi zmiany systemu wynagradzania, skrócenie stażu, przyspieszenie awansu, ale także wzrost pensum. W wariancie pensum wynoszącego 22 godziny nauczyciel dyplomowany zarabiałby średnio w:

2020 r. – 6128 zł,
2021 r. – 6653 zł,
2022 r. – 7179 zł,
2023 r. – 7704 zł.

W przypadku 24-godzinnego pensum pensje wyglądałyby następująco:

2020 r. – 6335 zł,
2021 r. – 7434 zł,
2022 r. – 7800 zł,
2023 r. – 8100 zł.
W niedzielę, około godziny 20.40 nie doszło do przełomu w negocjacjach. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że rząd nie przedstawił żadnych nowych propozycji.

Rozmowy zakończyły się około godziny 21.40. Wówczas zaczęła się konferencja prasowa z udziałem strony rządowej, w tym wicepremier Beaty Szydło oraz przedstawicieli Solidarności.

- Zakończyliśmy dzisiejsze rozmowy. To nie były łatwe, ani krótkie rozmowy. Strona rządowa dała kilka propozycji. Niestety, zostały one odrzucone przez dwie centrale związkowe. Na szczęście przyjęła je Solidarność - mówiła wicepremier Szydło.

Beata Szydło zapewniła, że jest gotowa do dalszych rozmów z ZNP i Forum Związków Zawodowych. - Dialog jest potrzebny polskiej szkole - przekonywała Beata Szydło.

Brak porozumienia z dwiema centralami związkowymi oznacza, że w poniedziałek rozpocznie się strajk nauczycieli. Potwierdził to Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Podpisanie porozumienia rządu z NSZZ Solidarnością oznacza, że w poniedziałek pracować powinni nauczyciele należący do tego związku. Strajkować będą członkowie ZNP.

- Propozycje rządowe są nie do przyjęcia - podkreślał po zakończeniu rozmów Sławomir Broniarz.

Protest zbiegnie się z egzaminem gimnazjalnym (10, 11 i 12 kwietnia), egzaminem ósmoklasisty (15, 16 i 17 kwietnia). Beata Szydło zaapelowała, by w tym czasie protest został złagodzony.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto