Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka polityka w małym sklepie. Happening polityczny w "Żabce" wywołał burzę, jednak właściciel zbiera gratulacje od klientów

Sandra Perlińska
- Członków i sympatyków PiS obsługuję z niechęcia - mały protest polityczny właściciela “Żabki” z Ostrowa Wielkopolskiego z wielkim efektem

- Ktoś musiał coś zrobić. Jak nie ja to kto? - mówi Adam Klimek, właściciel słynnej “Żabki” z Ostrowa Wielkopolskiego. Niedziela 16 września była kolejną niehandlową niedzielą w tym roku zgodnie z ustawą, która została wprowadzona w marcu. Pan Adam, który “Żabkę” prowadzi od 7 lat powiedział w końcu “DOŚĆ!”. - Zniosę wiele, ale nie obłudę - mówi ostrowianin, który w ramach happeningu politycznego obsługiwał w niedzielę klientów sklepu w koszulce z napisem “KONSTYTUCJA”, a przy ladzie zamieścił napis "W związku z niedzielą niehandlową, członków i sympatyków PiS nie obsługuję, ponieważ nie pozwala mi na to klauzula sumienia".

Ostrowianin wyjaśnia, że stoi za kasą niemal każdej niedzieli, a jego “Żabka”, jest jedyną otwartą w niehandlowe niedziele przez 8-10 godzin. Podkreśla, że każdej niedzieli obsługuje osoby związane z partią rządzącą, stąd jego mały protest. - Lekarz i aptekarz może powoływać się na klauzulę sumienia, a szary człowiek już nie? - pyta. Podkreśla jednak, że to był po prostu happening, a każdy klient tej niedzieli został obsłużony. Co więcej, tego dnia obrót w sklepie był tak wielki, jak nigdy dotąd podczas niehandlowych dni.

Dziś pan Adam odbiera mnóstwo gratulacji. - Ludzie przyjeżdżają z drugiego końca miasta do “Żabki” przy ul. Kaliskiej tylko po to, by pogratulować i podziękować - mówi pan Adam. Podkreśla, że 90% reakcji jest pozytywne, przyznaje jednak, że w poniedziałek był zmuszony zawiadomić policję, gdyż na jego sklepie młodzi ludzie próbowali umieścić napis “Zdrajca narodu”. Natomiast we wtorek on sam musiał stawić się na ostrowskiej komendzie, by złożyć wyjaśnienia w związku z zaistniałą sytuacją. Policja otrzymała anonimowego maila z informacją o możliwości popełnienia przestępstwa. Tego samego dnia do sklepu Adama Klimka zawitała dyrekcja “Żabki”. - Zwolnienia się nie boję. Jestem emerytem od 5 lat, a sklep prowadzę hobbystycznie. Nawet jeśli mnie zwolnią, to trudno - mówi pan Adam. “Żabka” wydała oświadczenie: W reakcji na podjęcie przez franczyzobiorcę z Ostrowa Wielkopolskiego działań mających znamiona dyskryminacji na tle politycznym, Żabka Polska podjęła stanowcze kroki. W oparciu o przeanalizowane zapisy umowy o współpracy z partnerami handlowymi, Spółka wezwała franczyzobiorcę do zaprzestania tego typu działań, pod groźbą zerwania współpracy. Zgodnie z umową, sklepy Żabka służą prowadzeniu działalności handlowej oraz usługowej i nie powinny być wykorzystywane do innych form aktywności nieuzgodnionych z firmą Żabka. Niezależnie od faktu, że poglądy polityczne naszych partnerów handlowych są ich prywatną sprawą, w naszym przekonaniu ich manifestowanie powinno się odbywać z poszanowaniem innych, a sklep nie jest właściwym miejscem dla takich manifestacji. Jakiekolwiek przejawy dyskryminacji wobec potencjalnych i obecnych klientów sieci Żabka są niedopuszczalne i będą przez nas piętnowane.

Podczas wizyty dyrekcji pan Adam podpisał oświadczenie, iż zaprzestanie działalności politycznej pod marką "Żabki". W kolejną niedzielę Adam Klimek znów stanie za kasą, jednak już w zwykłej koszulce. - Osiągnąłem swój cel, choć nie spodziewałem się, aż tak dużego rozgłosu - mówi. Wyznaje, że dziś zmieniłby jedynie napis na “W związku z niedzielą niehandlową, członków i sympatyków PiS obsługuję z niechęcią”, jednak gdyby musiał, powtórzyłby swój happening.

Ekolodzy demonstrowali w Berlinie. Chcą rezygnacji z wykorzystywania węgla brunatnego

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto