Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech Jabłkowski. Rozstrzelany i pochowany na dziedzińcu więzienia. Odnowiono zabytkową tablicę. ZDJĘCIA

Mariusz Kurzajczyk
Mariusz Kurzajczyk
Tablica na grobie Wojciecha Jabłkowskiego po i przed przed odnowieniem
Tablica na grobie Wojciecha Jabłkowskiego po i przed przed odnowieniem Archiwum Anny Jabłkowskiej-Klimas
Nagrobek Wojciecha Jabłkowskiego na Cmentarzu Miejskim został odnowiony. Za 4 lata przypada rocznica ekshumacji kaliskiego robotnika, zastrzelonego i pochowanego na dziedzińcu kaliskiego więzienia.

Wojciech Jabłkowski. Rozstrzelany i pochowany na dziedzińcu więzienia. Odnowiono zabytkową tablicę

Przypomnijmy, że urodzony w 1885 roku Wojciech Jabłkowski był synem kaliskiego piekarza Wojciecha Jabłkowskiego i Apolonii z Wolskich. Miał trzech braci i siostrę: najstarszego Józefa, Michalinę, Alfonsa i Ignacego.

Tak się składa, że do historii przeszedł najmłodszy z braci, kaliszanom najbardziej znany, patron jednej z ulic, nazywany familiarnie Wosiem. Wszyscy bracia byli rzemieślnikami: piekarzami, szewcami, cukiernikami, stolarzami i malarzami. Nasz bohater dyplom czeladnika piekarskiego uzyskał w Warszawie w roku 1905.

Wojciech Jabłkowski - bojownik Polskiej Partii Socjalistycznej

Wojciech angażował się także politycznie. Był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej i Organizacji Bojowej PPS. 7 listopada 1906 roku na ówczesnym placu św. Mikołaja (Nowy Rynek) zastrzelił agenta carskiej ochrany Władysława Gajewskiego. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i osadzony w kaliskim więzieniu.

Dwa dni potem sąd doraźny skazał go na karę śmierci, egzekucja odbyła się w nocy na dziedzińcu więzienia i tam też został pochowany. 7 listopada 1926 roku dokonano ekshumacji, a jego szczątki przewieziono na Cmentarz Miejski.

Wojciech Jabłkowski upamiętniony na fresku i ulicy

Jabłkowski został upamiętniony już w 1909 roku, kiedy to Włodzimierz Tetmajer na jednym z fresków w kaplicy Matki Bożej Pocieszenia w kościele św. Mikołaja umieścił postać umierającego robotnika. W okresie międzywojennym ulicę Piaskową w Kaliszu przemianowano na Wojciecha Jabłkowskiego.

Na grobie bojownika umieszczono pamiątkową tablicę. W czasach PRL-u władze nakazały usunąć z niej napis, że Jabłkowski został rozstrzelany przez Rosjan. Tablica, mimo starań rodziny, przez dziesiątki lat niszczała i powstał pomysł, żeby zamienić ją na nową. Konserwator zabytków uważał jednak, że tablica ma walory zabytkowej i wnuczka najstarszego brata Wojciecha, Anna Jabłkowska-Klimas zaczęła szukać firmy, która by odnowiła starą. Niestety, koszty odrestaurowania były spore choćby z tego powodu, że na tablicy jest ponad 300 znaków. Ostatecznie swoje wsparcie ofiarowało Miasto Kalisz i udało się przywrócić jej pierwotny kształt.

- Bardzo dziękuję władzom Miasta Kalisza za bardzo dużą pomoc finansową w renowacji tablicy dziadka. Szczególne podziękowania kieruję pod adresem pani Anny Woźniak z wydziału kultury za pomoc w załatwieniu wszystkich formalności. Dziękuję również panu Markowi Kawczyńskiemu, który fachowo odrestaurował stuletnią tablicę, przywracając jej dawny wygląd - mówi Anna Jabłkowska-Klimas.


Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto