35-latek był poszukiwany od niedzieli. Mężczyzna chwile po godzinie 3. wyszedł z jednego z lokali przy ulicy Łaziennej. Kamery monitoringu ostatni raz zarejestrowały go, kiedy przechodził obok Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu w kierunku parku miejskiego. Nie pojawił się jednak w domu. W poniedziałek rodzina zgłosiła policji zaginięcie.
Niestety, poszukiwania zakończyły się tragicznie. W wtorek przed godziną 9., pracownica Urzędu Miasta Kalisza zauważyła pływające w Prośnie obok Villi Calisia zwłoki. Na miejsce wezwano policję oraz straż pożarną. Strażacy zwodowali łódź i wyciągnęli zwłoki na brzeg.
Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji, która wyjaśni bezpośrednią przyczynę śmierci mężczyzny.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?