W znacznie lepszej sytuacji są ostrowianie, którzy w pierwszym meczu półfinałowym pokonali we własnej hali AZS AWF Katowice 78:68. Do pełni szcześcia i awansu do finału play off potrzeba im jeszcze jednego zwycięstwa.
- Jedziemy do Katowic po zwycięstwo - mówi Marcin Dymała, rozgrywający BM Węgiel Stal. - Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas bardzo ciężka przeprawa, ale skoro pokonaliśmy AZS w rundzie zasadniczej, to możemy tego dokonać także w play off.
Kibiców na pewno ucieszy fakt, że środowy pojedynek Stali w Katowicach będą mogli obejrzeć na żywo na portalu sportowym: www.esporttv.pl, początek o godz. 18.30. Producentem transmisji będzie ostrowska Telewizja Sportowa eSporttv .
W znacznie trudniejszej sytuacji znajdują się gracze Openu Florentyny. Pleszewianie niespodziewanie przegrali we własnej hali z AZS Politechniką Poznań 81:82 i muszą w środę wygrać w stolicy Wielkopolski. Ekipa prowadzona przez Andrzeja Kowalczyka jest faworytem, ale jak pokazały pierwsze mecze półfinałowe, pewniacy do zwycięstw przegrali. Wystarczy wspomnieć porażkę Śląska Wrocław we wałsnej hali z zespołem z Prudnika.
- Wyciąnęliśmy wnioski z tej porażki i mamy zamiar skutecznie wrócić do gry o I ligę - zapowiada Andrzej Kowalczyk. - Jestem przekonany, że zwyciężymy w Poznaniu i o naszym końcowym sukcesie zadecyduję trzeci mecz, który rozegramy we własnej hali.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?