W środę, 9 lutego, w całej Polsce odbyło się kilkadziesiąt protestów. Rolnicy, przedsiębiorcy i producenci żywności wyjechali na ulice pod hasłem "Stop drożyźnie". Poruszaną problematyką było zadłużenie polskiej wsi, a także niestabilny rynek, dyktowanie cen przez supermarkety, choroby zwierząt w tym ptasia grypa i ASF oraz klęski żywiołowe takie jak gradobicie czy ulewy.
Blokada na trasie Kalisz-Ostrów
W całej Polsce protestów odbyło się ok. 50, z czego 11 w Wielkopolsce. Blokady i przejazdy rozpoczęły się w godzinach 9-10. Do protestu doszło także na DK 25, między Kaliszem a Ostrowem Wielkopolskim. Zbiórka ciągników odbyła się w Ociążu. Stamtąd kolumna traktorów, pod eskortą policyjnych radiowozów, przejechała drogą krajową w stronę Ostrowa Wielkopolskiego i z powrotem. Czy rolnicy planują zaostrzenie protestu?
- Trudno mi teraz odpowiedzieć. Koledzy myślą również o protestach w Warszawie. Na wsi jest naprawdę ciężko. My chcemy rozmawiać! Nie walimy pięścią w stół, tylko dajemy propozycje zmian, ale rząd nie chce nas wysłuchać i skorzystać z rad. To nas najbardziej boli - powiedział Karol Frąszczak, koordynator protestu w naszym regionie. - Największym problemem są dla nas ceny nawozów. Rząd szumnie obiecywał, że ceny nawozów spadną, natomiast my niestety nie widzimy tego w punktach sprzedaży. Było szumnie zapowiadane, że zniknie VAT na żywność. No zniknął, tylko co z tego jak sklepy tę obniżkę całą "zjadły". My z tego nie mamy nic.
Agrounia apeluje do polityków
Jak tłumaczy szef AgroUnii, problemy rolników, dotykają w pierwszej kolejności producentów żywności, a w drugiej ludność miejską w postaci wysokich cen.
- Polskie rolnictwo jest zadłużone jak nigdy dotąd i musi być oddłużone strukturalnie. Dlaczego? Bo inaczej nasze gospodarstwa zostaną przejęte przez korporacje - powiedział Michał Kołodziejczak, prezes AgroUnii.
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?