Pracownicy ostrowskiego PKS-u przyszli na sesję, by walczyć o swoje miejsca pracy. Chodzi o to, że jeśli radni uchwalą zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego w rejonie ul. Dworcowej, to firmie będzie znacznie łatwiej sprzedać dworzec autobusowy z okalającym go terenem. Dzięki funduszom z tej transakcji można byłoby ratować całą firmę.
– Nie wyciągamy ręki do miasta po finansową pomoc – mówi jeden z pikietujących pracowników. – Sami walczymy o uratowanie PKS-u, a radni mają nam tylko pomóc poprzez zmianę planu.
Jak zapewnia Roman Rosada, przewodniczący Komisji Zakładowej ,,Solidarność” w PKS, minister Skarbu Państwa zaproponował, że udzieli ostrowskiej firmie pomocy z krajowego Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorstw. Program restrukturyzacyjny PKS opiewa na 7,3 miliona złotych, z czego aż 5,5 miliona ma zostać przeznaczone na zakup nowych autobusów. Komisja Europejska wyraziła już w ubiegłym roku zgodę na udzielenie dotacji w wysokości 50 proc. powyższej sumy. Jednak PKS musi posiadać wkład własny w wysokości 3,65 miliona złotych. I właśnie te pieniądze miałyby pochodzić ze sprzedaży dworca autobusowego.
W piśmie przesłanym przez PKS do radnych przeczytać można: ,,Minister czeka na nasze środki do programu już ponad pół roku. Jednak jego cierpliwość się powoli kończy i zaczyna wysyłać sygnały, że cofnie decyzję, a pomocy na restrukturyzację udzieli przedsiębiorstwu z innego miasta. Nie możemy do tego dopuścić’’.
Radni nie zajęli się uchwałą, gdyż prezydent Jarosław Urbaniak wystąpił z wnioskiem, by zdjąć ten punkt z porządku obrad.
– Sprawa jest zbyt poważna i powinni dogłębnie przeanalizować ją wszyscy radni – mówi prezydent. – Dlatego wnioskowałem, by uchwała trafiła pod obrady wszystkich komisji.
Pracownicy PKS-u podkreślali, że dziś PKSnie potrzebuje tego starego dworca i terenu wokół, a jego użytkowanie tylko powiększa straty firmy.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?