Trener Mikołaj Czaja nie mógł skorzystać z czterech swoich podstawowych graczy - Wojciecha Szawarskiego, Marka Szumełdy -Krzyckiego, Marcina Dymały i Mareusza Zębskiego. Cała czwórka dopingowała swoich kolegów z trybun, a ci nie sprawili im zawodu. Już w pierwszej kwarcie wypracowali sobie sześć punktów przewagi, a później z minuty na minutę było jeszcze lepiej. Doskonale grę ostrowian prowadził Krzysztof Chmielarz, który zaliczył aż osiem asyst. Do tego dorzucił cztery zbiórki, trzy przechwyty i pięć punktów.
Ostrowianie zdecydowanie wygrali także walkę pod tablicami. Zaliczyli w sumie 15 zbiórek w ataku i dzięki temu mogli ponawiać swoje akcje. Spod samego kosza zdobyli aż 42 punkty. Ale i gracze obwodowi zdobywali ważne punkty, a szczególnie brylował Marcin Kałowski, który rzucił aż 19 punktów.
- Chłopacy pokazali charakter - mówi Paweł Matuszewski, główny sponsor drużyny. - Taki mecz był nam bardzo potrzebny, by znów koszykarze poczuli, że mogą w tej lidze wygrać z każdym.
BM Slam Stal - UMKS Kielce 88:54 (20:14, 28:9, 16:16, 24:15)
BM Slam: Kałowski 19, Żurawski 15, Kaczmarzyk 13, Dryjański 11, Dębski 10, Matczak 6, Olejnik 5, Chmielarz 5, Spała 2, Sierański 2.
UMKS: Fąfara 23, Król 9, Miernik 6, Wróbel 4, Makuch 4, Bacik 3, Tokarski 2, Kamecki 2, Osiakowski 1, Busz 0.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?