Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Surowy wyrok dla pedofila, który wykorzystał pasierbicę

MWE
Policja
Na dziesięć lat więzienia skazany został 32-letni mieszkaniec powiatu kępińskiego. To kara za wielokrotne wykorzystywanie seksualne swojej pasierbicy. Mężczyzna odpowiadał jako recydywista, bo już wcześniej odsiadywał wyroki za gwałt i rozboje.

Piotr W. został zatrzymany niemal dokładnie rok temu w Mikorzynie. Zarzucono mu popełnienie wielu przestępstw seksualnych na szkodę swojej pasierbicy. Mężczyzna był w związku z jej matką. Ma z nią dzieci. Razem z pozostałym potomstwem kobiety wszyscy mieszkali pod jednym dachem.

Bulwersujący proceder, według ustaleń prokuratury trwał kilka lat. Do pierwszego czynu doszło w styczniu 2014 roku, kiedy dziewczyna nie miała jeszcze ukończonych 15 lat, co automatycznie zaostrza kwalifikację. Pokrzywdzona zwierzała się matce ze swoich przeżyć, ale ta nie dawała wiary jej słowom. Nie dała jej nic do myślenia kryminalna przeszłość jej partnera, który był już karany za podobne czyny. Ostatecznie organy ścigania o tym, co się dzieje w domu powiadomił wujek nastolatki. Bezpośrednio po zatrzymaniu W. został decyzją sądu tymczasowo aresztowany. Pozostał za kratkami do procesu.

W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy prokuratura ustaliła, że koszmar dziewczyny trwał od stycznia 2014 do kwietnia 2017 roku. Popełniane przez 32-latka czyny zostały zakwalifikowane jako inna czynność seksualna, zgwałcenie oraz kierowanie gróźb karalnych w celu zmuszenia do określonego zachowania. Pokrzywdzona ma obecnie 19 lat.
Mężczyzna w trakcie przesłuchania i procesu nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw.
Podawał swoją wersję wydarzeń. Podczas rozpraw zachowywał się wulgarnie i kierował pogróżki do innych osób. Kiedy ogłaszano wyrok był tak agresywny, że musiał zostać wyprowadzony z sali. Ostatecznie w wydanym orzeczeniu Sąd Rejonowy w Kępnie przychylił się do wniosku prokuratury i wymierzył karę 10 lat więzienia. Piotr W. został skazany za 9 z 10 zarzucanych mu przestępstw. Maksymalna kara, jaka groziła mu, jako recydywiście, to 15 lat odsiadki. Wyrok nie jest prawomocny.

Piotr W. już wcześniej miał bogatą policyjną kartotekę. Za pierwszym razem wpadł, kiedy usiłował zgwałcić kobietę. Bezskutecznie uciekał wtedy samochodem przed stróżami prawa. W późniejszych latach dopuszczał się przestępstw seksualnych w rożnych miejscowościach na terenie powiatów kępińskiego, wieruszowskiego i ostrzeszowskiego. Za gwałt na mieszkance Ostrowa Wielkopolskiego trafił do więzienia. Siedział również za rozboje.

To już kolejny wyrok kępińskiego sądu w podobnej sprawie. Poprzednio na 6 lat więzienia skazano tam 80-letniego mieszkańca gminy Rychtal za molestowanie swoich dwóch wnuczek w wieku 5 i 13 lat. Wszystko wyszło na jaw, gdy młodsza z dziewcząt o zachowaniu dziadka powiedziała swojej mamie. Proces wykazał jego winę, ale mimo to mężczyzna do zakończenia postępowania nie przyznawał się. Został skazany za sześć czynów, z czego cztery dotyczą przestępstw na tle seksualnym, a dwa znęcania nad swoją żoną i córką, co trwało aż dziesięć lat. Jedna z kobiet z tego powodu próbowała nawet targnąć się na własne życie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto