18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Dera: Budżet Ostrowa dobry, ale dla prezydenta

MWE
Andrzej Dera: Budżet Ostrowa dobry, ale dla prezydenta
Andrzej Dera: Budżet Ostrowa dobry, ale dla prezydenta
Andrzej Dera: Budżet Ostrowa dobry, ale dla prezydenta. Zwiększanie wydatków na promocję miasta kosztem najuboższych oraz nieuzasadnione utrzymywanie bardzo wysokich opłat za odpady zarzucił podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydentowi Ostrowa poseł Andrzej Dera.

Andrzej Dera: Budżet Ostrowa dobry, ale dla prezydenta

Parlamentarzysta Solidarnej Polski kilka tygodni temu ogłosił, że zamierza ubiegać się o fotel prezydenta miasta w zbliżających się wyborach. Jest póki co jedyną osobą, która oficjalnie to ogłosiła. W poniedziałek nie zostawił suchej nitki na budżecie miasta i na prezydencie Jarosławie Urbaniaku.

- Obserwując budżet na przestrzeni ostatnich lat widzimy, że wydatki rosną szybciej niż dochody bieżące. To bardzo negatywna tendencja, która pogłębia deficyt budżetowy. Na rok 2014 zaplanowano go w wysokości 6,5 mln, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w roku 2012. Wieloletnia Prognoza Finansowa przyjęta w listopadzie przez Radę Miejską zakładała, że w tym roku wydatki majątkowe miały nie przekroczyć 34 mln zł. A tymczasem wyniosą ponad 45 mln zł. Nie można uciec od refleksji że to rok wyborczy spowodował aż taki wzrost wydatków, niezgodny z decyzją Rady Miejskiej - mówił podczas spotkania z dziennikarzami Andrzej Dera, któremu w roli doradcy towarzyszył Ryszard Wiśniewski, niegdyś związany z Holdikomem.

Bulwersującym, zdaniem posła, jest fakt, że Ostrów ma jedne z najwyższych w regionie stawek opłat za odpady. I to w sytuacji, kiedy wcale nie ma takiego uzasadnienia. W roku 2014 planuje się uzyskać ponad 9,5 mln zł z tytułu odbioru i zagodpodarowania odpadów komunalnych i to przy poziomie ściągalności na poziomie 90 procent. Tymczasem koszty z tym związane ustalono na 8,6 mln, co oznacza około 900-tysięczną nadwyżkę.

- W innych miastach na podstawie analiz wpływów i wydatków obniżono ceny, w Ostrowie nie. A przecież mamy bardzo wysokie stawki wynoszące 13,5 zł na osobę przy segregacji i 20 zł przy braku segregacji. Powinna być ich weryfikacja. Dziwię się, że radni tego nie wychwycili - mówił poseł.

Dera wytknął władzom miasta wzrost wszelkich podatków lokalnych, który w tej kadencji sięga już kilkunastu procent. Nawet od budynków na działalność statutową organizacji pożytku publicznego.

- Niewątpliwie czeka nas rok festynów i imprez związanych z promocją przedwyborczą. Wskazuje na to wzrost wydatków na promocję miasta z 1 mln w 2012 do prawie 1,5 mln w 2014.Niestety w ślad za tym obniża się wydatki na ochronę zdrowia i pomoc społeczną, a to w większości zadania gminy. Szuka się oszczędności na najuboższych mieszkańcach, a lekką ręką wydaje się na promocję. Mamy zatem dobry budżet dla prezydenta, ale nie dla miasta - mówi poseł.

Urząd Miejski dużą różnicę między budżetowymi wydatkami a Wieloletnią Prognozą Finansową tłumaczy dofinansowaniem pozyskanym przez miasto z Unii Europejskiej na przebudowę wiaduktu przy ulicy Brzozowej. To kwota 11 milionów pochodząca z końcówek środków unijnych.

Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto