Babciny sposób na mole w szafie. Zobacz, jak sprytnie pozbyć się insektów. Sprawdź, jak wykurzyć z domu irytujące owady

Pewnie prawie każdy z nas przynajmniej raz w życiu próbował pozbyć się z domu moli. Latające gryzonie w kuchni, salonie czy sypialni potrafią skutecznie uprzykrzyć nam życie. Jesienią te paskudne owady stanowią w mieszkaniach istną plagę. Wylatują z kuchennych półek, szuflad, wnętrza szaf czy dostają się do domu przez okna. Jak odróżnić mole ubraniowe od moli spożywczych? To całkiem proste!

Mól odzieżowy (inaczej: mól włosienniczek, mól kożusznik) to nieduży owad latający, które długość wynosi ok. 0,7-1 cm. Dorosłe osobniki moli ubraniowy są w odcieniu popielatej szarości z domieszką koloru złocistego. Ich skrzydła są pokryte drobnymi włoskami i niewielkimi plamkami. Larwy są białe i mają wielkość główki od szpilki, a żywią się nie tylko tkaninami wełnianymi, bawełnianymi czy futrzanymi, ale też materiałami syntetycznymi. Mole ubraniowe uwielbiają również sierść domowych pupili.

Natomiast mole spożywcze są większe (rozpiętość skrzydeł ok. 1,8 cm), a ich barwa wpada w brąz z domieszką odcienia żółto-czerwonego. Na skrzydła mają widoczne poprzeczne wzory w formie zygzaków czy pasków. Jeśli znajdziemy w kącikach szafek, czy żywności lepkie pajęczynki to znak, że mamy w domu mole spożywcze.

Mole odzieżowe uwielbiają ciemne i ciepłe zakamarki w szafie czy komodzie, gdzie chętnie składają jaja. Niestety mogą się również zagnieździć w meblach tapicerowanych, dywanach, pod listwami przypodłogowymi, a w okresie grzewczym w otworach wentylacyjnych. Ich larwy żyją od 1 do nawet 24 miesięcy. Jeśli więc z szafy wylatują owady, musisz koniecznie namierzyć ich źródło, czyli gniazdo, inaczej walka z molami ubraniowymi będzie nieskuteczna.

Mole mogą się zagnieździć w kołnierzyku koszuli, pluszowej zabawce, szaliku, rękawie swetra, czy szczelinie szafy, musimy więc dokładnie przejrzeć wszystkie ubrania oraz zakamarki.

Zobacz, jak łatwo można wykurzyć mole ubraniowe z szafy. To banalnie proste, wystarczy wykorzystać dary jesieni. Wykonanie ekologicznego odstraszacza zajmie nam zaledwie kilka chwil i nie wydamy na niego ani złotówki. Wystarczy mieć pod ręką 25-30 sztuk kasztanów i wolną chwilę.

Tak krok po kroku wygnasz mole ubraniowe z szafy czy komody:

1. Najpierw musimy wybrać się do parku czy lasu, żeby zebrać kasztany, których jest teraz prawdziwe zatrzęsienie. Warto wziąć ze sobą na spacer wiklinowy kosz czy płócienną torbę. Nie martwy się, jak zbierzemy ich za dużo, bo możemy je również wykorzystać do pięknych jesiennych dekoracji.
2. Gdy przyniesiemy dojrzałe owoce kasztanowca do domu, najpierw sprawdźmy, czy nie są wilgotne. Te w zielonej osłonce z kolcami obierzmy ze skórki ostrym nożem do warzyw z niewielkim ostrzem.
3. Następnie suche i obrane kasztany umieśćmy w kieszeniach ubrań wiszących na drążkach. Możemy je też położyć na podłodze w szafie i zakamarkach garderoby.
4. W kolejnym kroku owoce kasztanowca włóżmy między pościel czy odzież ulotkowaną na półkach, czy w szufladach. Mole ubraniowe wprost nie znoszą zapachu kasztanów.

Warto wiedzieć, że mole odzieżowe nie tolerują również aromatu – lawendy, mięty, goździków, liścia laurowego, macierzanki, szałwii, igieł sosnowych czy cytrusów.

Lepiej zapobiegać niż leczyć. Ta prosta zasada dotyczy również insektów, które niszczą naszą odzież. Dlatego powinniśmy zadbać o to, żeby mole ubraniowe nie odwiedzały naszego domu. Wystarczy regularnie – najlepiej co 4-5 tygodnie wyjąć wszystkie ubrania z półek, szuflad i drążków, a następnie przetrzeć i dobrze przewietrzyć wnętrze szafy czy komody. Elementy garderoby umieszczajmy na wieszakach w niewielkich odstępach i zadbajmy o porządek, bo mole odzieżowe lgną do kurzu i brudu.