18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BM Slam Stal Ostrów - Neto PTG Sokół 72:63. Nasi pokazali charakter [ZDJĘCIA]

BIN
W pierwszej połowie ostrowianom zupełnie nie układała się gra. Po 20 minutach przegrywali już 33:43. Jednak po przerwie rzucili na szalę wszystkie swoje umiejętności i po raz szósty w tym sezonie opuszczali parkiet z tarczą. Pokonali Sokoła Łańcut 72:63

Po fantastycznym spotkaniu z SKK Siedlce koszykarze Stali Ostrów byli zdecydowanym faworytem w pojedynku z Sokołem Łańcut. Tym bardziej, że gracze Sokoła w trzech wcześniejszych pojedynkach wyjazdowych komplet punktów zdobyli tylko z Astorią Bydgoszcz, która zajmuje odległe miejsce w ligowej tabeli.
- To nie będzie spacerek - zapowiadał przed pierwszym gwizdkiem sędziów trener Stali, Mikołaj Czaja. - Wierzę jednak, że zagramy twardo w defensywie i nie pozwolimy, by rywale rozwinęli skrzydła.

Drużyna z wojewódzka podkarpackiego przyjechała na mecz do Ostrowa po pucharowej porażce w Lublinie z drugoligowym Novum. Trzeba jednak pamiętać, iż koszykarze trenowani przez Dariusza Kaszowskiego zagrali bez dwóch swoich podstawowych zawodników: Piotra Hałasa i Michała Barana.

W pierwszych dwóch kwartach sędziowie podjęli kilka kontrowersyjnych decyzji, krzywdząc drużynę gospodarzy. Ale trzeba też sobie uczciwie powiedzieć, że gdyby ostrowianie grali na swoim normalnym poziomie, to owe gwizdki nie miałyby wpływu na wynik spotkania. Tymczasem podopieczni Mikołaja Czai po prostu chcieli ten mecz wygrać na stojąco. Wydawało im się, że Sokół będzie można pokonać indywidualnymi akcjami.
- Każdy z chłopaków myślał, że może zostać bohaterem wieczoru - komentował zdenerwowany trener Stali.

Na szczęście po przerwie gra się zmieniła. W 26 minucie do remisu 48:48 doprowadził Wojciech Żurawski, który popisał się rzutem za trzy punkty. A chwilę później ostrowian na pierwsze prowadzenie w tym pojedynku wyprowadził Adam Kaczmarzyk. Goście w trzeciej kwarcie jeszcze się ,,odgryzali'' i po 30 minutach był remis 53:53. W ostatniej odsłonie rządzili już gospodarze, którzy doskonale bronili i co rusz wymuszali straty gości. Wyprowadzali szybkie kontry, które kończyli łatwymi zdobyczami
punktowymi.

- W pierwszej połowie zagraliśmy słabo, ale chłopcy pokazali, że mają charakter i twardo walcząc w drugiej połowie odrobili straty z nawiązką - mówi Mikołaj Czaja.

Wyniki
BM Slam Stal - Neto PTG Sokół 72:63 (12:23, 21:20, 20:10, 19:10)
BM Slam: Dymała 15, Żurawski 14, Szumełda-Krzycki 12, Kaczmarzyk 11, Szawarski 8, Olejnik 5, Kałowski 4, Chmielarz 3, Strzelecki 0, Zębski 0.
Sokół: Fortuna 14, Pieloch 13, Dębski 10, Hałas 8, Baran 8, Młynarski 7, Gawrzydek 1, Dubiel 0, Balawender 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto