Foluszny i Czerwiński zajęli drugie miejsce w Sparkassen Cup
W Ostrowie rośnie nowe pokolenie gwiazd światowego szczypiorniaka, a już za kilka lat w polskiej kadrze seniorów walczącej o medale mistrzostw Świata i Europy ponownie, po braciach Lijewskich oraz Bartłomiejach Jaszce i Tomczaku, możemy zobaczyć twarze doskonale znane z ostrowskich parkietów. Juniorzy młodsi KPR Ostrovii, Patryk Foluszny i Michał Czerwiński, rozpoczęli bowiem karierę międzynarodową występując w turnieju o Sparkassen Cup w niemieckim Merzig.
Ostrowianie znaleźli się w kadrze na mecze z Danią, reprezentacją regionu Saary oraz Słowacją. Młodym Polakom udało się wygrać wszystkie mecze grupowe: pokonali Danię 23:21, zwyciężyli HV Saar 23:21, a na zakończenie rozgrywek grupowych wygrali ze Słowacją 19:14.
Mecz inauguracyjny był dla Biało-Czerwonych niezwykle ważny, bo chcieli oni zrewanżować się za porażkę 18:28, której doznali dwa miesiące wcześniej w Żaganiu.
– Zagraliśmy bardzo dobrze, agresywnie w obronie. To wybiło z rytmu Duńczyków. W pewnym momencie prowadziliśmy nawet pięcioma bramkami – mówił po meczu Rafał Kuptel, trener juniorów młodszych.
Kolejne dwa mecze miały podobny przebieg. Polacy na początku wypracowali kilkubramkową przewagę, a w drugiej połowie rywale doprowadzali do remisu.
Polacy wygrali grupę, a w półfinale spotkali się ze Szwajcarią. Mecz był bardzo wyrównany, ale to nasza kadra ostatecznie wygrała 26:25.
W finale Polacy spotkali się z Niemcami. Niestety gospodarze byli poza zasięgiem Biało-Czerwonych i wygrali 35:20, ale i tak występ w turnieju o Sparkassen Cup okazał się sporym sukcesem graczy Kuptela. Czerwiński w każdym meczu zdobywał bramkę, a w finale zaliczył dwa trafienia, z kolei Foluszny z powodzeniem stawał między słupkami.
Reprezentanci Ostrovii spisali się w tych zawodach bardzo dobrze i z pewnością będą mogli liczyć na kolejne powołania. Poszczególne mecze komentowali na bieżąco na swoich profilach na Facebook’u: „Grać z orłem na piersi to coś pięknego!” – tak emocje związane z turniejem, po meczu inauguracyjnym, podsumował Michał Czerwiński.
Polska – Dania 23:21 (11:11)
Polska - HV Saar 23:21 (15:12)
Polska - Słowacja 19:14 (9:6)
Polska – Szwajcaria 26:25 (14:9)
Niemcy – Polska 35:20 (19:10)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
