Ten podkoszowy gracz Stali kontuzji nabawił się w pierwszej minucie gry podczas meczu ze Spójnią Stargard Szczeciński. Kontuzja kolana okazała się na tyle poważna, że potrzebny był zabieg, który przeprowadzono w ostrowskim szpitalu. Po operacji koszykarz mecze swoich kolegów oglądał z ławki rezerwowych.
- To był bardzo trudny dla mnie czas - mówi Jakub Dryjański. - Strasznie się denerwowałem. A co najgorsze, chciałem wstać i wyjść na parkiet by pomóc kolegom, a niestety nie mogłem.
Dziś o kontuzji zawodnik powoli już zapomina. Od ponad tygodnia trenuje z zespołem. A już w meczu z UMKS Kielce znalazł się w składzie BM Slam Stal. Trener Mikołaj Czaja dał mu szansę i w sumie zagrał już blisko 18 minut. W tym czasie oddał trzy rzuty, ale nie trafił ani razu do kosza rywali. Zebrał natomiast trzy piłki, zaliczył dwie asysty i trzy przechwyty.
- Początki po takiej kontuzji zawsze są trudne, ale wierzę iż z meczu na mecz będzie coraz lepiej - mówi Jakub Dryjański.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?