Do Piły nie pojechali dwaj bardzo ważni dla ostrowskiego zespołu zawodnicy: rozgrywający Marcin Bałwas oraz przyjmujący Daniel Telega. Ale ich brak nie był widoczny, szczególnie w początkowej fazie spotkania. Ostrowianie grali bezbłędnie. Rywale nie potrafili zatrzymać świetnie zagrywających i mocno atakujących graczy Salosu, którzy prowadzili 6:2, a na drugiej przerwie 16:9. Pierwszą partię wygrali pewnie do 15. W drugim secie gra się odmieniła. Gospodarze złapali właściwy rytm, odrzucili od
siatki ostrowian i zaczęli punktować. Wygrali 25:18, w trzecim secie okazali się lepsi 25:21 i w całym meczu Nafta prowadziła już 2:1. W czwartej odsłonie siatkarze z Ostrowa złamali rywali i zwyciężyli 25:19. Przed rozpoczęciem tie-breaka w obu ekipach panowała spora nerwowość. Ostatecznie to zawodnicy z Ostrowa zachowali więcej zimnej krwi wygrywając piątego seta 15:13 i ostatecznie w całym meczu 3:2.
Wyniki
SMS Nafta Pila - Salos Ostrow 2:3 (15:25, 25:18, 25:21, 19:25, 13:15)
Salos: D. Krysiak, M. Gmurowski, G. Urban, T. Łyczywek, P. Jaworski, M. Wachowski, B. Kortylewski (L), R. Wandzel, M. Łyczywek, S. Michas, J. Adamcio (L), P. Ratajczak.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
