Koniec sprawy zatrucia salmonellą na szkolnym ślubowaniu w Ostrowie

Było to największe od lat tego typu zatrucie w powiecie ostrowskim. W imprezie z okazji ślubowania klas pierwszych w Gimnazjum nr 1 uczestniczyło około 260 osób. Większość to uczniowie, ale obecni byli także rodzice, nauczyciele i zaproszeni goście. Jeszcze tego samego dnia wieczorem część z nich poczuła się źle. Nazajutrz dołączyli do nich kolejni. W sumie z pomocy lekarza musiało skorzystać aż 57 osób. Objawy były identyczne – bóle głowy i brzucha, wymioty, gorączka, biegunka. U wszystkich stwierdzono występowanie groźnych bakterii Salmonelli S. enteritidis, które wywołują zapalenie jelita cienkiego oraz grubego. Powoduje ona duże zmiany nie tylko w obrębie układu pokarmowego, ale też może doprowadzić do zakażenia ogólnoustrojowego, czyli sepsy. Na szczęście do tego najgorszego scenariusza nie doszło.

Aby określić źródło zatrucia pracownicy sanepidu musieli dotrzeć do każdego z uczestników uroczystości i spytać go, co jadł. W ten sposób ustalono, że salmonella była w czterech tortach zamówionych przez Radę Rodziców. Zostały one przygotowane przez osobę, która okolicznościowo świadczy tego typu usługi. Niestety, były produkowane i przechowywane w bardzo złych warunkach. Po ujawnieniu źródła Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna skierowała do wszystkich placówek oświatowych z powiatu pismo zakazujące stosowania w szkołach domowych wypieków.

Sprawą zajęła się prokuratura. Postępowanie wyjaśniające trwało wiele miesięcy. W tym czasie zasięgnięto opinii biegłych, a także przesłuchano świadków. Ostatecznie 59-letnia kobieta usłyszała zarzut nieumyślnego wprowadzenia szkodliwych dla zdrowia środków spożywczych w wyniku nieprzestrzegania zasad higieny. Przyznała się do winy i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze 2000 złotych grzywny. Zobowiązała się też do pokrycia kosztów postępowania. Taki wymiar zaakceptowała prokuratura. Niedawno Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim uwzględnił wniosek i zatwierdzil taką treść wyroku.