Takiego obrotu sprawy nikt się chyba nie spodziewał. Już po 22 minutach lider trzeciej ligi przegrywał 0:2 z drużyną pałętającą się w ogonie rozgrywek. Ostrowianie w pierwszej części meczu wypracowali sobie jedną dogodną sytuację do zdobycia bramki. Tomasz Kempiński uderzył piłkę głową, ale ta przeszła tuż obok słupka. Po zmianie stron ostrowianie postawili wszystko na jedną kartę i rzucili się do ataków. Niestety, zamiast odrobić straty stracili jeszcze trzy bramki po szybkich kontrach gospodarzy. Przez 30 minuty ostrowska drużyna grała w osłabieniu. W krótkim odstępie czasu dwie żółte kartki, a w efekcie czerwoną za faule na rywalach ujrzał Jakub Jędrzejak i musiał opuścić boisko. W samej końcówce spotkania najlepsze okazje na honorowe trafienie zmarnował Maciej Stawiński. Raz przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy, a w doliczonym czasie przymierzył obok słupka.
Notecianka Pakość - Ostrovia 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Damian Tofil (7 min.), 2:0 Leszek Polaszewski (23 min.), 3:0 Dariusz Słupski (56 min.), 4:0 Damian Tofil (57 min.), 5:0 Damian Tofil (65 min.).
Ostrovia: Sadowski - Czech, Reyer, Jędrzejak, Krawczyk, Molka (85 min. Rusek), Wojciechowski (70 min. Świtała), Giecz (30 min. Kempiński), Kaczmarek, Izydorski (60 min. Szymanowski), Stawiński.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?