Mateusz Będzieszak z brązowym medalem Mistrzostw Polski. Gdyby nie kontuzja walczyłby o złoto

Podopieczny Tomasza Sroki na co dzień trenuje ostrowskim klubie Respekt Team, ale w zawodach Polskiego Związku Kickboxingu reprezentuje Center-Team, w Kartuzach pokonał najpiew zawodnika gospodarzy Tomasza Pługowa, a później wyższość ostrowianina musiał uznać Grzegorz Mróz (reprezentant Power House Sakwina).

– Niestety po ćwierćfinałowej walce Mateusz nabawił się kontuzji kolan,a która okazała się na tyle poważna że musieliśmy poddać walkę o finał. Tym samym udało się zdobyć tylko brąz– mówi Tomasz Sroka.

Po walkach eliminacyjnych odpadli dwaj Michałowie: Wojczuk i Grzesiak. Pierwszy z nich przegrał z doświadczonym Przemysławem Kowalskim (GKS Champion Gdańsk), drugi odpadł po bardzo zaciętym pojedynku z czołowym zawodnikiem wagi do 94 kilogramów w kraju – Patrykiem Proszkiem (Gwardia Zielona Góra).

– Michał zmagał się z bólem pleców i to miało wpływ na jego dyspozycję. Nie oddał jednak walki łatwo i rywal musiał mocno pracować na swoją wygraną – dodaje Tomasz Sroka.

Przez pierwszą rundę zawodów nie udało się przedostać również Robertowi Szymańskiemu, który musiał uznać wyższość Jarosława Daschkego (GKS Champion Gdańsk) – późniejszego mistrza Polski.

Pech dosięgnął Miłosza Fludra – faworyta w kategorii do 69 kilogramów wśród juniorów. Brązowy medalista mistrzostw świata zachorował i musiał zostać w domu. Zawody te miały być przepustką do odbywających się w tym roku mistrzostw Europy w Hiszpanii, na szczęście Miłosz będzie miał jeszcze szansę na walkę o to miejsce podczas zaplanowanych turniejów eliminacyjnych do kadry.