Ostrowianie rozpoczęli spotkanie bardzo skoncentrowani. Efekt był taki, że bardzo szybko wyszli na prowadzenie i wypracowali sobie aż czternaście punktów przewagi - 34:20. Nie do zatrzymania dla rywali był Marcin Dymała, który co rusz trafiał do kosza. Gra całego zespołu z Ostrowa mogłą się podobać. Niestety, w drugiej kwarcie podopieczni Mikołaja Czai całą tę przewagę roztrwonili i po 20 minutach przegrywali 45:48. Trzecią kwartę ostrowianie zaczęli fatalnie i już w 23 minucie przegrywali 47:53. W 26 minucie Wojciech Szawarski po niecelnym rzucie złapał przewinienie techniczne. Jak tak doświadczony gracz może nie panować nad swoimi emocjami w tak ważnym meczu? Ale to nie pierwsze takie zachowanie tego koszykarza. W Toruni dostał trzeciego ,,technika'' i będzie musiał pauzować jeden mecz. To oznacza, że nie zagra w pojedynku z Radeksem Szczecin. Od tego momentu praktycznie grała już tylko jedna drużyna i niestety nie była to ostrowska Stal. Ale trzeba też uczciwie przyznać, że
sędziowie zadbali, by ostrowianie nie mogli rozwinąć skrzydeł.
Wyniki
PC Siden Toruń - BM Slam Stal Ostrów 86:70 (20:34, 28:11, 21:13, 17:12)
Siden: Śmigielski 21, Jarecki 15, Kowalewski 15, Lisewski 10, Żytko 8, Bochno 7, Barycz 6, Perka 4, Szpyrka 0, Sikora 0, Plebanek 0, Szymański 0.
BM Slam: Dymała 20, Żurawski 13, Matczak 12, Olejnik 11, Szawarski 8, Kałowski 6, Dryjański 0, Kaczmarzyk 0, Dębski 0, Sierański 0, Chmielarz 0.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?