Mecz ułożył się po myśli ostrowian, którzy już w 8 minicie po bramce Tomasza Kempińskiego prowadzili 1:0. W 25 minucie podwyższył Damian Michalski, który wykorzystał dokładne dośrodkowaniu Damiana Izydorskiego i uderzył piłkę głową tak precyzyjnie, że golkiper nie miał nic do powiedzenia. Nie minęło 10 minut, a Ostrovia prowadziła już 3:0. Tym razem bramkarza Górnika pokonał Damian Izydorski.
Po zmianie stron gospodarze już w 47 minucie zdobyli kolejnego gola. W polu karnym kopnięty przez rywala został Paweł Świtała. Rzut karny skutecznie wykonał Marcin Wojciechowski. Ten sam zawodnik podwyższył na 5:0 w 55 minucie. Goście bardzo starali się zdobyć gola honorowego i w końcu ta sztuka im się udała. W 65 minicie po strzele Dawida Śniega piłka wylądowała w bramce Ostrovii. Do ostatniego gwizdka sędziego ostrowianie dyktowali warunki gry. Dobre okazje zmarnowali: Michał Majer i Paweł Świtała. Pierwszy przegrał pojedynek z konińskim bramkarzem, a drugi uderzył głową piłkę nad poprzeczką. Ostatecznie wynik meczu ustalił Bartosz Szepeta.
Wyniki
Ostrovia Ostrów - Górnik Konin 6:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Tomasz Kempiński (8 min.), 2:0 Damian Michalski (25 min.), 3:0 Damian Izydorski (35 min.), 4:0 Marcin Wojciechowski (47 min. rzut karny), 5:0 Marcin Wojciechowski (55 min. ), 5:1 Dawid Śnieg (65 min.), 6:1 Bartosz Szepeta (90 min.).
Ostrovia grała w składzie: Sadowski - Błaszczyk, Czech (60 min. Rusek), Świtała, Krawczyk, Izydorski (68 min. Szymanowski), Wojciechowski, Molka, Szepeta, Michalski (75 min. Majer), Kempiński (58 min. Stawiński).
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
