18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat ostrowski: Odkryto niewybuchy z czasów drugiej wojny światowej w Raszkowie [ZDJĘCIA]

ŁB
W podostrowskim Raszkowie, zaraz obok stacji diagnostycznej, odkryto niewybuchy z II wojny światowej. Siedem pocisków odkopali robotnicy podczas prac budowlanych

Amunicję wykopano we wtorkowe popołudnie. Składowisko niebezpiecznych przedmiotów znajdowało się w pobliżu stacji diagnostyki pojazdów przy ulicy Krotoszyńskiej. Znaleziska dokonali robotnicy w trakcie prac na działce budowlanej.

Pracownicy natknęli się na siedem pocisków artyleryjskich, każdy o długości ok. 25 centymetrów. Do czasu zabrania niebezpiecznych materiałów przez wojskowych teren zabezpieczyli strażacy z Raszkowa.

Mieszkańcy byli bardzo zaniepokojeni, że niewybuchy mogą eksplodować. Zanim służby, które zajmowały się zabezpieczeniem amunicji, zabrały się do pracy, istniała groźba wybuchu.

– Obecnie nie stanowią one bezpośredniego zagrożenia – uspokaja Artur Kurczaba, rzecznik prasowy ostrowskiej policji.

Fachowcy zbadają, z jakiego okresu pochodzą naboje, wszystko jednak wskazuje na to, że amunicja została wyprodukowana w czasach drugiej wojny światowej. Potwierdza to burmistrz gminy i historyk – Jacek Bartczak.

– Zaraz po zakończeniu wojny na tym terenie było bardzo dużo sprzętu i amunicji zostawionej przez Niemców. Ówczesny burmistrz, Antoni Kusy, wydał polecenie aby to wszystko zebrać i przewieźć w jedno miejsce, w okolice tartaku – tłumaczy Jacek Bartczak.

Burmistrz dodał też, że latem 1945 roku doszło do samozapłonu, który wywołał potężną eksplozję. Była ona tak silna, że było ją słychać w odległości kilku kilometrów i spowodowała rozbicie szyb niemal we wszystkich domach na terenie miasta. Powstały ogień zniszczył też kilka stodół, które stały w pobliżu.

– Eksplozja ciągnęła się przez 3 godziny i gdyby nie poświęcenie niemieckich jeńców wojennych, którzy podchodzili do ognia osłaniając się opancerzonymi drzwiami i usuwali większe pociski, mogło dojść do kolejnych wybuchów – mówi Jacek Bartczak.

Całkiem możliwe, że w Raszkowie zostaną odkryte kolejne materiały wybuchowe, bowiem przyrządy saperów wskazywały wykrywały więcej metalowych elementów znajdujących się pod ziemią.

Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto