Stal Ostrów wygrała ze Startem i zajęła trzecie miejsce w memoriale I. Kaczmarek

Podopieczni Zorana Sretenovica rozpoczęli niemrawo i musiało upłynąć kilka minut, by ich gra nabrała właściwego rytmu. Jednak gdy to już nastąpiło, momentami ręce same składy się do oklasków. BM Slam Stal w drugiej kwarcie przeprowadziła prawdziwy szturm na kosz lublinian. Zaowocowało to tym, iż schodząc do szatni, gospodarze mieli na swoim koncie o dziesięć oczek więcej niż rywale.

Start walczył dzielnie, by doścignąć rozpędzonych żółto-niebieskich. Trafił dwa ważne rzuty zza łuku i doprowadził do stanu 46:50. W pewnym momencie meczu było nawet 76:80. Doprowadzenie do remisu było o krok, lecz wówczas ostrowianie znów wrzucili wyższy bieg, potwierdzając swoją wyższość.

Pierwsze zwycięstwo Stalówki w meczach sparingowych przypieczętowali świetnie dysponowani tego dnia Curtis Millage oraz Adam Kaczmarzyk. Amerykanin zapisał na swoim koncie 24 punkty oraz dziewięć asyst, a skrzydłowy dodał 16 oczek, trafiając ważne rzuty zza linii 6 metrów i 75 centymetrów.

Sretenović w sobotę po raz pierwszy desygnował do gry Mateusza Zębskiego i Jakuba Koelnera. Po przeciętnym występie w pierwszym dniu turnieju, 12 punktów zdobył Wojciech Pisarczyk. Niemoc przełamał również Tomasz Ochońko, który wywalczył 11 punktów. Najwięcej problemów gospodarzom sprawiał Trency Jackson, a grę gości klasowo prowadził utalentowany Jan Grzeliński.

Co ciekawe, BM Slam Stal w pierwszym meczu sezonu 2015/2016 na parkietach Tauron Basket Ligi zmierzy się właśnie ze Startem Lublin. Oby podopieczni Zorana Sretenovicia poradzili sobie na inaugurację ekstraklasy równie dobrze jak w sobotę.

Triumfatorem III Memoriału Izabeli Kaczmarek został niepokonany WKS Śląsk Wrocław. Podopieczni Mihailo Uvalina w pierwszym spotkaniu drugiego dnia zmagań bez większych problemów uporali się z przedstawicielami czeskiej ekstraklasy. Chociaż Sluneta Usti nad Labem rozpoczęła od prowadzenia 19:10, Wojskowi szybko zniwelowali dzielący dystans i do przerwy wypracowali sobie sześć oczek zaliczki. Świetny Marcel Anderson i spółka próbowali jeszcze odrobić straty, lecz Śląsk Wrocław do samego końca kontrolował przebieg spotkania. Brylowali Anthony Smith oraz Jarvis Williams. Ten pierwszy zaaplikował rywalom 20 punktów, Williams mia 18 oczek.

MECZ O TRZECIE MIEJSCE:
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – MKS Start Lublin 94:84 (22:21, 28:19, 17:21, 27:23)

BM Slam Stal: Millage 24, Kaczmarzyk 16, Pisarczyk 12, Ochońko 11, Sroka 11, Delaney 8, Mroczek-Truskowski 6, Żurawski 4, Zębski 2, Koelner 0, Suliński 0.

Start: Jackson 19, Trojan 15, Czujkowski 13, Grzeliński 13, Ciechociński 10, Poole 8, Salamonik 4, Małecki 2.

FINAŁ TURNIEJU:

WKS Śląsk Wrocław – Sluneta Usti nad Labem 93:83 (22:20, 20:16, 23:17, 28:30)

WKS: Smith 20, Williams 18, Chanas 13, Madden 13, Kovalenko 12, Stawiak 7, Jankowski 6, Kulon 4, Janicki 0.

Sluneta: Anderson 18, Votroubek 18, Kendrid 15, Pecka 15, Czajkowski 5, Eggleston 3, Edwards 3, Jiricek 3, Savic 3, Hejl 0.