Tak szybko Adam Balski jeszcze walki nie wygrał! Znakomity pojedynek Miłosza Grabowskiego ZDJĘCIA

Walka wieczoru miała zaskakujący przebieg. Lepiej zaczął dopingowany przez miejscowych kibiców Adam Balski. Mimo że jest znacznie starszy od rywala, to on z werwą atakował i w końcu wyprowadził cios, który posłał Artura Górskiego na deski. Ten klęczał, a sędzia liczył i wyliczył go do 10! Potem tłumaczył: Patrzyłem na trenera, co mówi. Mówił: "czekaj", no to czekałem. Usłyszałem, podniosłem się. Ale już było za późno.

Adam Balski zdobył pas i może dostać szansę walki o mistrzostwo świata. Jeszcze na ringu powiedział: Idziemy po mistrza! Zaraz po walce, zapytany o jej ocenę i nieoczekiwane zakończenie zanucił: - Jak do tego doszło? Nie wiem. Jego trener Dariusz Kisiel zapytany przed rozpoczęciem pojedynku o szanse Adama, bez wahania odrzekł: Na pewno wygra! Mistrzem federacji WBC w wadze bridger jest Łukasz Różański (15-0, 14 KO).

Kaliscy kibice mieli więcej powodów do zadowolenia. Wcześniej na ringu z dobrej strony pokazał się inny kaliszanin Miłosz Grabowski, który pokonał Macieja Drozdowskiego. W sześciorundowej walce utalentowany kaliszanin był na pewno lepszy i pokazał, że remis w poprzednim pojedynku z Drozdowskim był pomyłką sędziów. Tym razem punktowali: 59-55, 60-54 i... 57-57.

Adam Balski – Artur Górski: o pas WBC Francophone I rsc
Paweł Stępień – Petro Lakotskyi 76-76, 78-74, 77-75
Miłosz Grabowski – Maciej Drozdowski 59-55, 60-54 i 57-57
Tobiasz Zarzeczny – Adam Cieślak
Cristian Norges Lopez - Kamil Ślendak 39-37, 39-37, 38-38