W pojedynku z akademikami z Łodzi gracze z Ostrowa zagrali wreszcie bardzo agresywnie w obronie. Widać było, że wszystkim zależy na zwycięstwie. Ale rewelacyjnie spisywał się Marcin Sobczak, który wychodził do rywali i nie pozwalał im na oddawanie rzutów. Poza tym, mobilizował kolegów do równie agresywnej gry. Dobra obrona przełożyła się na możliwość wyprowadzania szybkich kontr. Po 22 minutach ostrowianie wygrywali 13:9 i grali w osłabieniu. Ku zaskoczeniu wszystkich mimo braku jednego zawodnika zaprezentowali się przez te dwie minuty kary znakomicie. Strzelili rywalom trzy bramki nie tracąc żadnej. Ostatecznie wygrali 35:25.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?