Zmarł Piotr Kiszka, były piłkarz i trener Włókniarza i KKS-u Kalisz
Piotr Kiszka trafił do Kalisza dość późno, bo w wieku 27 lat. Pochodził z Jeleniej Góry, był wychowankiem tamtejszego Papiernika, a w bogatej karierze piłkarskiej występował w Dolnoślązaku Jelenia Góra, drugoligowych Motorze Lublin (1969-70) i Śląsku Wrocław, Lotniku Wrocław oraz Lechii Piechowice.
Do Kalisza ściągnął go trener Zbigniew Sadowski, który go znał z wcześniej prowadzonych zespołów. Piłkarz porównywany wówczas... Kazimierzem Deyną miał pomóc Włókniarzowi w awansie do drugiej ligi.
Ostatecznie kaliszanie nie awansowali, ale nazwisko Piotra Kiszki było wymieniane obok innych wyróżniających się piłkarzy, którzy potem zrobili kariery w ekstraklasie - Zbigniewa Pleśnierowicza i Piotra Romke.
W piłkę skończył grać dość późno, jak na tamte czasy i w wieku 35 lat został trenerem Włókniarza. W roli szkoleniowca na wał Matejki wracał jeszcze kilka razy - w latach 90 i na początku XXI wieku. Był także trenerem Dozametu Nowa Sól i Calisii. Potem, mimo choroby, cały czas kibicował KKS-iakom i można go było zobaczyć na trybunach praktycznie na każdym meczu!
Był niewątpliwie jedną z ikon Włókniarza i KKS-u. Zresztą Kalisz, miasto, boisko i ludzie - to był jego wybór.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?