Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz ciaśniej w kaliskich przedszkolach. Zabraknie miejsc dla najmłodszych dzieci

Daria Kubiak
Zajęcia w grupie dzieci pięcioletnich w Publicznym Przedszkolu nr 9 w Kaliszu.
Zajęcia w grupie dzieci pięcioletnich w Publicznym Przedszkolu nr 9 w Kaliszu. Daria Kubiak
W tym roku umieszczenie dziecka w jednym z 25 kaliskich przedszkoli może okazać się dla rodziców nie lada wyzwaniem. Może bowiem powtórzyć się sytuacja sprzed roku, kiedy to miejsc w przedszkolach zabrakło dla około 200 dzieci.

Wprawdzie teraz rekrutacja na rok szkolny 2011-2012 rozpoczęła się z początkiem marca, a karty zgłoszeniowe można składać do 29 kwietnia, ale zarówno rodzice, jak i przedstawiciele samorządu obawiają się, że choć przygotowano około 2700 miejsc, to może ich zabraknąć dla dzieci najmłodszych, trzy- i czterolatków.

Podczas tegorocznej rekrutacji szturm na przedszkola przypuszczą rodzice pięciolatków. Wszystko przez znowelizowaną przez Sejm ustawę oświatową. Nowe prawo stanowi, że od 1 września tego roku dzieci pięcioletnie zostaną objęte obowiązkiem przedszkolnym. Uczestniczenie w zajęciach ma je bowiem przygotować do pójścia do szkół. Jednocześnie w roku szkolnym 2011/12 po raz ostatni rodzice będą mogli wybierać, czy pozostawić dziecko w zerówce w przedszkolu, czy też posłać je do zerówki szkolnej. Dopiero w roku szkolnym 2012/2013 sześciolatki pójdą obowiązkowo do szkół. Teraz jednak rodzice mający jeszcze wybór deklarują pozostawienie dzieci sześcioletnich w przedszkolach.

- W naszej placówce pozostanie jeden cały oddział sześciolatków, czyli 25 dzieci, gdyż rodzice nie zdecydowali się na zapisanie ich do szkół - mówi Maria Dobosz, dyrektorka Publicznego Przedszkola nr 30 w Kaliszu. - W ubiegłym roku odmówiliśmy przyjęcia 35 dzieci. Teraz może być podobnie.
Mariusz Witczak, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Kaliszu, szacuje, że w samym mieście jest około 300 dzieci, 50-, 6-letnich, którymi do tej pory opiekowano się w domach. Teraz te dzieci obowiązkowo muszą trafić do przedszkoli i zerówek, zanim rozpoczną edukację szkolną.

- W przedszkolach i szkolnych oddziałach "O" muszą znaleźć się miejsca dla tych dzieci - mówi Mariusz Witczak. - Wspólnie z rodzicami będziemy zastanawiać się, jak rozwiązać ten problem. Może część rodziców sześciolatków uda się przekonać do wyboru zerówek szkolnych. Jeśli jednak zainteresowanie zerówkami szkolnymi będzie zbyt małe, to rodzice dzieci 3-, 4-letnich muszą liczyć się z tym, że nie zostaną one przyjęte do przedszkoli. Wszystko wyjaśni się pod koniec kwietnia.

Kłopoty z miejscami w przedszkolach utrzymują się w Kaliszu już od kilku lat, mimo że placówki przedszkolne, zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej, przyjmują tylko dzieci zamieszkałe w mieście, a tylko sporadycznie dzieci z gmin ościennych. Kłopoty z miejscami w przedszkolach mogą być także w Ostrowie Wielkopolskim. W obecnym roku szkolnym do przedszkoli uczęszcza tam 2216 dzieci, czyli więcej niż w roku poprzednim (2037). Na pewno nie wszystkim rodzicom uda się umieścić pociechy w placówkach, które znajdują się blisko miejsca zamieszkania.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto