Derby dla Pleszewa. Open wygrał z AZS Politechniką Poznań

Mecz z AZS Politechniką Poznań był bardzo ważny z kilku powodów. Po pierwsze, gracze Openu Florentyny Pleszew chcieli wygrać w derbach Wielkopolski i zaliczyć szesnaste zwycięstwo w obecnych rozgrywkach ligowych. Po drugie, wygrywając z AZS Poznań podopieczni Andrzeja Kowalczyka mieli zaliczyli na swoim koncie setne zwycięstwo w drugoligowych rozgrywkach od chwili powołania do życia klubu, czyli od pięciu lat. I oba te cele udało im się zrealizować.

– Przed meczem nikt z nas nie myślał, że jak pokonamy Politechnikę, to Open zaliczy setne zwycięstwo w historii klubu – mówi Tomasz Nowaczyk, prezes Openu Florentyny Pleszew. – To bardzo miłe, że mamy już na swoim koncie tyle wygranych, ale naszym najważniejszym zadaniem celem jest awans do pierwszej ligi.

Wygrana lidera nie podlegała żadnej dyskusji. Gracze AZS Poznań, którzy do Pleszewa przyjechali bez trzech swoich czołowych graczy - Marka Sobkowiaka, Tomasza Baszaka i Michała Szydlowskiego - tylko przez kilka pierwszych minut dotrzymywali kroku gospodarzom.

Później, do głosu doszli pleszewianie, którzy bez problemów ograli AZS. Tradycyjnie już, na parkiecie brylował center Openu Wojciech Żurawski, który zdobył aż 30 punktów i zaliczył do tego 17 zbiórek. Jego klubowy kolega Marcin Stokłosa - do czego już przyzwyczaił kibiców - zakończył mecz z 14 asystami.

Pewną niespodzianką jest fakt, że temu doświadczonemu koszykarzowi przytrafiło się aż 11 strat. Na szczęście nie miało to żadnego wpływu na końcowy wynik spotkania.

Open Florentyna - AZS Politechnika 101:72 (29:19, 23:16, 25:22, 24:15)

Open: Żurawski 30, Niesobski 14, Sulowski 14, Dębski 12, Kaczmarzyk 11, Buczyniak 8, Stokłosa 6, Czech 6.

AZS: Stankiewicz 23, Gerwazik 15, Hybiak 13, Rostalski 12, Łyżwa 3, Walczak 2, Ziółkowski 2, Kowalewski 2.

Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!