Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KALISZ - Policja zatrzymała sprawcę napadu na bank. ZOBACZ FILM

AND
We wtorek po południu doszło do kolejnego napadu na bank w Kaliszu. Tym razem bandyci wybrali placówkę Eurobanku.
We wtorek po południu doszło do kolejnego napadu na bank w Kaliszu. Tym razem bandyci wybrali placówkę Eurobanku. Andrzej Kurzyński
Krótko po godzinie 16.00 doszło we wtorek do napadu na placówkę Eurobanku przy ulicy Górnośląskiej w Kaliszu. Policja otrzymała zgłoszenie o godzinie 16.11.

- do banku weszła kobieta, która znajdowała się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Krótko po niej do banku wszedł mężczyzna, który sprawiał wrażenie, że jest niewidomy. Miał laskę i ciemne okulary tzw. lenonki. W pewnym momencie mężczyzna podszedł do kobiety przyłożył jej nóż do szyi i doszło między nimi do kłótni. Po chwili kobieta wybiegła z banku. Ta sytuacja skupiła uwagę wszystkich pracowników banku. Mężczyzna wykorzystał ten element i podbiegł do jednej z kasjerek, także przystawił jej nóż do szyi i zażądał wydania pieniędzy. Gdy kasjerka dała mu pieniądze napastnik uciekł z banku w kierunku centrum miasta. - mówi podkom. Bożena Majewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Mężczyzna zrabował w sumie 1800 złotych. Dzięki nagraniu z monitoringu funkcjonariusze ustalili kim był sprawca. To dobrze znany im 37-letni kaliszanin. Funkcjonariusze zatrzymali go w jego mieszkaniu. Kiedy na miejsce jechał patrol, dyżurny policji otrzymał anonimowe zgłoszenie o tym, że to właśnie 37-latek napadł na bank przy ulicy Górnośląskiej. W chwili zatrzymania mężczyzna był kompletnie pijany. Wydmuchał ponad 3 promile alkoholu. Dzisiaj trzeźwieje w policyjnej izbie zatrzymań. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut napadu z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi do 12 lat więzienia. Policjantom udało się odzyskać 1100 złotych. Poszukiwana jest natomiast kobieta, która towarzyszyła sprawcy w chwili napadu.

Był to już trzeci napad na bank w Kaliszu w ciągu niespełna dwóch miesięcy. W czerwcu i w lipcu dwukrotnie napadano na tę samą placówkę Banku Zachodniego WBK przy ulicy Podmiejskiej. Wtedy łupem sprawców padło w sumie blisko 70 tysięcy złotych. W obu przypadkach sprawcy byli zamaskowani. Jak na razie nie udało się ich zatrzymać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto