Przez dużym telebimem zgromadziło się kilkuset kibiców ubranych w biało – czerwone stroje i szaliki. Pierwsi przybyli tam już na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem spotkania. W miarę upływu czasu olbrzymi namiot na Piaskach wypełnił się do ostatniego miejsca. Niestety, kibice ożywili się tylko raz, po bramce Grzegorza Krychowiaka. To było jednak za mało by pokonać Senegalczyków. Być może w niedzielny wieczór, w meczu o wszystko z Kolumbią, nasza reprezentacja dostarczy kibicom więcej powodów do radości.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?