Niemal zupełnie nie-zauważenie minęła w Ostrowie 80. rocznica urodzin Krzysztofa Komedy Trzcińskiego. Przeciwnie niż w Poznaniu, gdzie bardziej kultywuje się pamięć o słynnym kompozytorze.
- Rzeczywiście, jakoś cicho było o tej rocznicy - mówi Jan Nasiadek, kolega Komedy z lat szkolnych. - Z mediów wiem, że rocznicowe akcenty były w Poznaniu. Dużo o nim pisano, dużo mówiono, były też koncerty. Faktem jest, że Krzysiek był bardziej związany z Poznaniem. Tam się w końcu urodził. My, jego ostrowscy koledzy, jakoś nie ,,skrzyknęliśmy się'' tym razem. Potem rozmawialiśmy, że może trzeba było chociaż jakąś większą grupą złożyć kwia-ty pod tablicą Komedy. Trzeba jednak pamiętać, że większość z nas jest już w podeszłym wie-ku, a niektórzy są niepełnosprawni.
Specjalnych wątków poświęconych Komedzie nie było podczas dorocznego festiwalu jazzowego. Urząd Miejski zapowiada jednak, że wątki takie pojawią się w Ostrowie w listopadzie, podczas koncertu z okazji Święta Miasta.
- Będzie to koncert z muzyką filmową Komedy i znanymi artystami, którym przy tej okazji wręczone zostaną wydane niedawno płyty z utworami Krzy-sztofa Komedy. Artystom bardziej pasował termin listopadowy - zapowiada Andrzej Leraczyk, naczelnik Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego.
O 80. urodzinach Komedy pamiętano jedynie w ostrowskim Zespole Szkół Muzycznych noszącym imię kompozytora. Co roku przygotowuje się tam Dzień Patrona. Uczestnikami uroczystości w placówce przy alei Słowackiego byli jednak praktycznie tylko jej uczniowie.
Czytaj też: Już w sobotę Maraton Zumba Fintess
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
