Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okradli księży podczas mszy. Bulwersująca kradzież w parafii

Marek Weiss
Do kradzieży doszło w pomieszczeniach znajdujących się na ulicy Raszkowskiej
Do kradzieży doszło w pomieszczeniach znajdujących się na ulicy Raszkowskiej Marek Weiss
Bulwersująca kradzież w parafii św. Antoniego. Kapłani stracili pieniądze i dokumenty. Złodziej z zimną krwią wykorzystał nadarzającą się okazję.

Nieznany sprawca okradł trzech księży z parafii świętego Antoniego. Stracili oni pieniądze i dokumenty. Złodzieja szuka policja.

Do zdarzenia przy ulicy Raszkowskiej doszło kilka dni temu w godzinach porannych. W tym czasie w kościele odbywała się msza. Sprawca zapewne umyślnie wybrał tę porę, wiedząc, że księża są wtedy na nabożeństwie.
– Z otwartych pomieszczeń skradziono trzy portfele, w których były dokumenty osobiste oraz pieniądze w kwocie 1160 złotych. Nasi funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli wszystkie ślady. Obecnie trwają poszukiwania sprawcy – informuje komisarz Krzysztof Kula z ostrowskiej policji.

Do chwili obecnej funkcjonariuszom nie udało się natrafić na trop złodzieja. Przypuszczalnie był to ktoś znający realia parafii, a przede wszystkim rozkład pomieszczeń. Wiado-mo też, że miał trochę ułatwione zadanie. Drzwi do pomieszczeń zajmowanych przez księży były bowiem niezamknięte. Przestępca wykorzystał więc nadarzającą się okazję.

Nie jest to pierwsza taka kradzież w naszym mieście. Jakiś czas temu włamano się na plebanię parafii Matki Boskiej Częstochowskiej przy ulicy Staroprzygodzkiej. Wtedy złodzieje również wykorzystali nieobecność proboszcza. We-szli przez otwarte okno do środka, a następnie wyłamali zamek w drzwiach prowadzących do mieszkania. Zabrali metalową kasetkę z gotówką. Potem splądrowali jeszcze bibliotekę. Łączne straty wyniosły 35 tysięcy złotych.

Ofiarą złodzieja padł też kapelan ostrowskiego szpitala. Złodziej najpierw poprosił ks. Ryszarda o pomoc. Otrzymawszy chleb i masło, spytał jeszcze o pieniądze. Dostał 200 złotych, ale i to go nie zadowoliło. Wieczorem wrócił i zakradł się do mieszkania księdza. Zaskoczony przez wracającego właściciela, rzucił się na niego i wyrwał mu klucze od samochodu. Następnie pobiegł do garażu, otworzył auto i skradł z niego 1600 złotych. Udało mu się zbiec, ale po kilku godzinach został zatrzymany. Zdążył już wydać większość pieniędzy. Ponieważ był recydywistą, trafił od razu do aresztu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto