Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olejnik wierzy w finał dla BM Węgiel Stal

Ryszard Binczak
Dla Łukasza Olejnika nie ma straconych piłek
Dla Łukasza Olejnika nie ma straconych piłek archiwum
Łukasz Olejnik w minionym sezonie należał do najskuteczniejszych graczy BM Węgiel Stal Ostrów. Średnio w meczu zdobywał 13,2 punktu. Lepsi od niego byli tylko dwaj snajperzy – Marcin Kałowski (16,1) i Marcin Dymała (13,7 punktu).

Występujący na pozycji centra Olejnik zagrał w 32 meczach. Za dwa punkty trafiał ze skutecznością 53 proc., za trzy 40 proc., a rzuty wolne wykonywał ze skutecznością 84 proc. Średnio w meczu zaliczał 9,2 zbiórki (1,8 w ataku i 7,4 w obronie). Do tego miał 1,7 przechwytu w meczu oraz 1,9 bloku.
– Indywidualne statystyki, gdy są dobre, cieszą, ale nie są one najważniejsze – podkreśla Olejnik. – Koszykówka jest przecież grą zespołową i liczy się tylko wynik całej drużyny.

W zbliżającym się sezonie drużyna może mieć z tego gracza jeszcze większy pożytek, gdyż nie będzie musiał występować po 35 i więcej minut w meczu. Ma bowiem zmiennika, Jakuba Dryjańskiego.
– Grałem wiele, ale nie narzekałem – mówi.

Wydaje się, że w zbliżającym się sezonie o awans walczyć będą trzy drużyny: BM Węgiel Stal Ostrów, Open Florentyna Pleszew i Śląsk Wrocław.
– Myślę, że czarnym koniem rozgrywek może być zespół z Gliwic – twierdzi center Stali. – Mocna będzie także drużyna z Kłodzka. Jedno jest pewne – liga będzie bardzo mocna i ciekawa.

Mocną stroną ostrowskiej ekipy jest długa ławka graczy młodzieżowych, z których kilku, jak chociażby Mateusz Zębski, Krzysztof Spała, Mikołaj Spała czy Tomasz Radzik, zebrało już sporo drugoligowego doświadczenia.
– To dobrze, że młodzież naciska na pozycje starszych graczy – mówi Łukasz Olejnik. – To mobilizuje wszystkich do jeszcze lepszej pracy i w ten sposób zyskuje cały zespół. Poza tym, młodzi cały czas mają się od kogo uczyć. A muszę przyznać, że robią ogromne postępy i należy się tylko z tego cieszyć.

Kto zdaniem koszykarza zagra w finale play off?
– Dziś to wróżenie z fusów – mówi. – Wierzę jednak, że to my trafimy do finału. A z kim przyjdzie nam się mierzyć? Widzę trzech kandydatów: Open, Śląsk lub GTK Gliwice. Ale trzeba pamiętać, iż okienko transferowe długo jest otwarte i w składach wielu drużyn jeszcze sporo może się zmienić.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto