MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrów: Ceny nieruchomości ciągle spadają, ale rynek jest w fatalnej kondycji

Łukasz Bartczak
Ostrowianie mimo ciągłego spadku cen nieruchomości kupują i wynajmują mało mieszkań i domów
Ostrowianie mimo ciągłego spadku cen nieruchomości kupują i wynajmują mało mieszkań i domów Łukasz Bartczak
Ostrów i powiat ostrowski mają się czym pochwalić. Piękne tereny, solidnie rozwijająca się gospodarka, nowe miejsca do osiedlania się oraz ciągle spadające ceny mieszkań i domów mogą przyciągnąć do miasta mieszkańców wsi i innych miast.

Dla kupujących nieruchomości przyszedł dobry czas. W większości miast spadają ceny mieszkań używanych, co prawda nie są to duże spadki, ale eksperci przewidują, że tendencja spadkowa utrzyma się w najbliższych miesiącach.

Maj okazał się miesiącem przełomowym na wtórnym rynku mieszkaniowym. W Ostrowie ceny mieszkań spadły o kilka procent.

Z raportu największego portalu sprzedaży i wynajmu nieruchomości - Oferty.net i firmy doradztwa kredytowego Open Finance wynika, że rosnąca inflacja, a wraz z nią wzrost bieżących kosztów utrzymania, studzą zapał potencjalnych kupców. Kurs franka szwajcarskiego, który stale rośnie i dochodzące zewsząd informacje o możliwej drugiej fali kryzysu powodują, że zakup nieruchomości jawi się jako spore ryzyko.

Ostrowskie firmy, które zajmują się obrotem nieruchomościami finalizują od kilku do kilkunastu transakcji miesięcznie, jednak rynek nieruchomości w naszym mieście przeżywa kryzys.

Sytuacja na ostrowskim rynku nieruchomości poprawiłaby się, gdyby banki zaczęły zmieniać swoją politykę przyznawania kredytów odchodząc od zaostrzonych warunków, które trzeba spełnić aby otrzymać hipotekę.

Mieszkańcy bardzo ostrożnie podchodzą do kwestii kupna mieszkań i domów, bo hamują ich banki, które nie chcą udzielać kredytów tłumacząc to brakiem zdolności kredytowych.

Problemem w Ostrowie jest też spadająca liczba mieszkańców.

- Następuje migracja młodych ludzi do większych miast i za granicę - mówi Marcin Kaczmarek pośrednik i rzeczoznawca z Ostrowskiego Centrum Nieruchomości. - Jeśli w mieście nie założy swojej siedziby jakaś poważna firma bądź kilka przedsiębiorstw zatrudniających kilka tysięcy ludzi nie będziemy mogli liczyć na polepszenie sytuacji na lokalnym rynku nieruchomości.

Ostrowski rynek nieruchomości jest dynamiczny, ale nie może się równać choćby z rynkiem kaliskim.

- W kwestii ilości transakcji możemy równać się z takimi miastami jak Krotoszyn czy Pleszew - dodaje Marcin Kaczmarek.

Ceny wynajmu mieszkań są uzależnione od stanu, wieku, piętra, na którym są położone oraz tego czy znajdują się w kamienicy, czy w bloku.

- Wartość zależy też od lokalizacji, choć w Ostrowie rzadziej przykłada się wagę do tego czy mieszkanie mieści się w śródmieściu, czy na blokowiskach - mówi pracownik Ostrowskiej Giełdy Nieruchomości. - Większą popularnością cieszą się mniejsze lokale.

Za wynajem mieszkania średniej wielkości zapłacimy około 500 zł miesięcznie właścicielowi, do tego trzeba będzie doliczyć opłatę czynszową ok. 350 zł.

Za wynajęcie domu jednorodzinnego ceny wynoszą od 700 zł, jeśli dom jest do remontu, albo leży poza miastem, do nawet 2000 zł, jeśli budynek jest nowy i znajduje się na terenie strzeżonym, jak choćby na osiedlu przy ulicy Staroprzygodzkiej.

Ceny mieszkań w Ostrowie wynoszą od 130 000 zł do 180 000 zł, czyli od 2500 zł do 3000 zł za metr kwadratowy.

Jeśli chcemy kupić działkę z domem jednorodzinnym do remontu wyniesie nas to około 200 000 zł, ceny kupna działek z nowoczesnymi budynkami dochodzą nawet do miliona złotych.

Wymagania, które musi spełnić osoba starająca się o kredyt hipoteczny często przerastają możliwości ostrowian.

W jednym z ostrowskich banków miesięczna rata kredytu hipotecznego w wysokości 300 000 zł, przy oprocentowaniu ok. 6,5% i z 20% ubezpieczeniem, jeśli nie wnosimy wkładu własnego, wynosi około 1920 złotych. Aby spłacić taką kwotę trzeba by było spłacać tę pożyczkę przez 30 lat. Trzeba pamiętać o tym, że wyłącznie małżeństwo ma sporą szansę na hipotekę, oboje musieliby zarabiać w sumie 5000 zł miesięcznie, aby mieć możliwość podpisania umów kredytowych.

Pośrednicy rynku nieruchomości zauważają też, że niektóre osoby, które wzięły kedyt hipoteczny z powodu pogorszenia sytuacji materialnej mają kłopoty ze spłatą pożyczek, a to grozi przejęciem nieruchomości przez bank.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto