Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrom w meczu beniaminków. Ostrovia Ostrów - Pogoń Moglino 4:1

ŁB
Ostrovia 1909
Piłkarze Ostrovii rozgromili u siebie w meczu drugiej kolejki III ligi Pogoń Mogilno 4:1 i awansowali na pozycję wicelidera rozgrywek

Wyjściowy skład ostrowskiej drużyny różnił się od tego, który dał trzy punkty beniaminkowi trzeciej ligi w pierwszej kolejce, bo lekko kontuzjowanych Mateusza Woźniaka i Damiana Izydorskiego zastąpili Michał Giecz i Daniel Kaczmarek. Zmiany nie wpłynęły jednak negatywnie na jakość gry Ostrovii.

Początek spotkania należał do gości z Moglina i to oni zdobyli pierwsi gola, już w 4 minucie meczu piłkę z bramki po strzale Jarosława Plewy musiał wyciągać bohater inauguracji ligi - Damian Sadowski. Zawodnicy Pogoni mogli szybko podwyższyć przewagę, jednak Krzysztof Szal trafił w poprzeczkę. Swoje szanse mieli też ostrowianie, przed przerwą golkiper gości musiał bronić strzały Krzysztofa Molki i Marcina Wojciechowskiego.

Krótko przed końcem pierwszej połowy gospodarze zdołali wyrównać. W 43 minucie walkę o piłkę z piłkarzami Pogoni w polu karnym wygrał Maciej Stawiński i skierował piłkę do siatki.

- Przespaliśmy pierwszy kwadrans meczu. Początek spotkania biorę na swoje barki - mówił po spotkaniu Marek Nowicki, trener Ostrovii. - Później zaczęliśmy grać pressingiem i to sie opłaciło.

Stawiński sprawił radość ostrowskim kibicom ponownie w 60 minucie spotkania. Marcin Wojciechowski wyrwał piłkę spod nóg przeciwnika na środku boiska i popędził na bramkę Pogoni, tam czyhał już świetnie ustawiony napastnik Ostrovii, który celnie przymierzył i wyprowadził ostrowski zespół na prowadzenie.

Gospodarze mieli później jeszcze kilka dogodnych sytuacji, ale na wysokości zadania stawał bramkarz Pogoni.

Nasi zawodnicy byli lepiej przygotowani do meczu pod względem kondycyjnym i z minuty na minutę ich przewaga rosła. W 82 minucie futbolówkę wyłuskał Konrad Rusek, podał piłkę do Wojciechowskiego, który obsłużył Marka Szymanowskiego, ten łatwo pokonał bramkarza Pogoni.

Ostateczny wynik ustalił w ostatniej minucie peczu, rozgrywający kolejny dobry mecz, Krzysztof Gościniak.

Pod koniec spotkania wykorzystaliśmy to, że rywale opadli z sił. Bałem się, że to my będziemy bardziej zmęczeni po sobotnim meczu, bo Pogoń miała wtedy wolne - mówił po spotkaniu Marek Nowicki, trener Ostrovii. - Chłopcy jednak zagrali bardzo ambitnie i pokazali na co ich stać.

Skład Ostrovii:

Sadowski - Czech, Reyer, Rusek, Krawczyk, Molka (88' Sobczak), Wojciechowski, Kaczmarek (80' Szczepański), Giecz (65' Szymanowski), Gościniak, Stawiński (83' Kempiński).

Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogrom w meczu beniaminków. Ostrovia Ostrów - Pogoń Moglino 4:1 - Ostrów Wielkopolski Nasze Miasto

Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto