Remont był potrzebny, bo od kilku miesięcy pogorszeniu ulegał stan płyt ułożonych na torach. Ze względu na łamanie się betonowych belek pod płytami ciężko było przejechać przez przejazdy. Po sygnale od kierowców i naszej interwencji wymieniono belki, ale i tak zapowiadano większy remont przejazdów.
- Firma remontowa wymienia podkłady kolejowe, szyny i podsypkę - informuje Jacek Trzmiel, naczelnik Działu Nawierzchni i Obiektów Inżynierii. - Stosujemy modyfikatory, żeby szybciej stygły materiały, bo chcemy przywrócić ruch jak najprędzej.
Kierowcy jednak nie wierzą w dotrzymanie terminu robót. Tym bardziej że remont wywołuje wśród nich sporą frustrację, bo muszą jeździć uszkodzonymi drogami gminnymi. W trakcje modernizacji często powstają też korki na drodze tranzytowej.
- Mam dość stania w korkach i jeżdżenia uszkodzonymi, wąskimi drogami - żali się ostrowianin Andrzej Gądek - Jeśli ktoś bierze się za poważny remont, wcześniej powinien zadbać o odpowiednie trasy objazdowe.
Kierowcy narzekają też na termin robót oraz na złe oznakowanie objazdów.
- Trasy są fatalnie oznaczone. - mówi Adam Fluder, mieszkaniec Sycowa. - Jadąc tędy kilka dni temu pobłądziłem.
- Kiedyś musieliśmy zorganizować ten remont - tłumaczy Jacek Trzmiel. - Jesteśmy pewni, że uda nam się skończyć przed okresem urlopowym. A jeśli chodzi o oznakowanie, to projekt oznakowania objazdów był zatwierdzony przez lokalną policję.
Jednak gdyby oznakowanie i drogi objazdowe były dobrze przygotowane, nie byłoby tak dużych kłopotów z korkami w mieście i na terenie gminy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?