Ostrowianie udowodnili, że stać ich na skuteczną walkę z drużynami pierwszoligowymi. Watro dodać, że turnieju ograli ekipy broniące się przed spadkiem, ale doskonale radzące sobie na zapleczu ekstraklasy. SKK Siedlce zajmują siódme, a Rosa Radom piąte miejsce w pierwszej lidze.
- Po raz kolejny udowodniliśmy, że znacznie lepiej gra się nam z rywalami z wyższej półki - mówi szkoleniowiec Stali. - Ale najważniejsze, że mogliśmy rozegrać dwa trudne spotkania przed bardzo ważnym dla nas meczem z liderem drugiej ligi, Śląskiem Wrocław.
Mecz z SKK Siedlce był bez większych historii. W 26. minucie ostrowianie prowadzili już nawet różnicą aż 39 punktów. Ostatecznie nie utrzymali tak dużej przewagi, gdyż trener Stali wpuścił na parkiet młodych koszykarzy. W meczu o pierwsze miejsce BM Węgiel ograł Rosę Radom 82:77. Pojedynek był bardzo wyrównany do ostatnich minut. A trzeba pamiętać, iż ostrowianie przez 30 minut grali bez Jakuba Dryjańskiego, który w pierwszej kwarcie nabawił się kontuzji. Środkowy Stali już w trakcie meczu pojechał na badania do szpitala. Początkowo uraz palca wydawał się bardzo groźny.
-Na szczęście palec nie został złamany - mówi Jakub Dryjański. - Jest tylko jakieś pęknięcie. Myślę, że to nie będzie problem, bo nie raz grało się już z pękniętym palcem. Na pojedynek ze Śląskiem Wrocław będę gotowy.
Mecz ze Śląskiem odbędzie się w sobotę, 7 stycznia, o godz. 18.30 w hali przy ul. Kusocińskiego.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?