Fatalnie zaprezentowali się szczypiorniści Ostrovii w pojedynku z KSSPR Końskie. Podopieczni Pawła Ruska przegrali 26:38, ale utrzymali siódme miejsce w tabeli pierwszej ligi.
Mecz ten potwierdził, że ostrowianie w pojedynkach wyjazdowych oddają punkty praktycznie bez walki. Rywalom wystarczyło 30 minut, by rozstrzygnąć losy tego spotkania. Schodząc do szatni gospodarze prowadzili już 21:11. A trzeba wiedzieć, iż gracze trenowani przez Rafała Przybylskiego przystąpili do pojedynku osłabieni brakiem dwójki piłkarzy prowadzących grę zespołu KSSPR - Tomasza Bodasińskiego oraz Michała Przybylskiego. Aż strach pomyśleć, co by się działo na parkiecie, gdyby obaj ci szczypiorniści mogli zagrać. Ostrowianie wyrównany bój prowadzili tylko do szóstej minuty, kiedy to prowadzili nawet 5:4. Później już było tylko gorzej. Gospodarze bez problemów wypracowali sobie bezpieczną przewagę i doskonale się bawili. Natomiast ostrowia-nie byli zupełnie bezradni. Nie tylko nie potrafili rozmontować obrony rywala, ale także sami w obronie zagrali beznadziejnie.
Martwi kiepska postawa Andrieja Matiuka. Skoro klub zdecydował się zatrudnić gracza z zewnątrz, to powinien być on lepszy od swoich wychowanków. Jeśli jest tylko przeciętny, to może warto z niego zrezygnować, a dać szansę młodym, utalentowanym szczypiornistom z Ostrowa. Może drużyna przegra kilka spotkań więcej, ale młodzież zdobędzie doświadczenie, które będzie procentować w kolejnych sezonach.
Wygląda na to, że Ostrovia będzie zespołem własnego boiska. Dotychczas gracze Pawła Ruska zdobyli cztery punkty wygrywając we własnej hali z AZS Politechniką Radomską 24:20 i Viretem Zawiercie 35:33. Czy w najbliższą sobotę ograją słaby zespół ASPR Zawadzkie? Jeśli marzą o utrzymaniu w pierwszej lidze, to takie spotkania muszą rozstrzygać na własną korzyść.
Wyniki
KSSPR Końskie - Ostrovia 38:26 (21:11)
Ostrovia: J. Tomczak 8, Krzywda 5, Sobczak 5, Dutkiewicz 4, Kierzek 2, Wojciechowski 1, Nowakowski 1, Jaszka 0, Jedwabny 0, Matiuk 0, M. Tomczak 0, Śliwiński 0.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?