Uwaga! W tych miejscach są wypadki

Blisko dwa miesiące temu zmieniona została organizacja ruchu na skrzyżowaniu ulic Nowa Krępa i Witosa. Pierwsza z nich, która dotychczas była drogą główną, została podporządkowaną do Witosa. I wówczas ruszyła prawdziwa lawina stłuczek i wypadków. Niestety, ostrowscy kierowcy jeżdżą na pamięć i nie zwracają uwagi na znaki drogowe. Dopiero gdy dojdzie tam do tragedii, to się opamiętają.
– Zmiana podyktowana była faktem, że Witosa jest częścią ramy komunikacyjnej Ostrowa, która docelowo na całej swojej długości będzie drogą z pierwszeństwem przejazdu – mówi Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Kilka dni temu doszło tam do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Kobieta kierująca seatem alhambra wyjechała na skrzyżowanie z ulicy Nowa Krępa wymuszając tym samym pierwszeństwo. Z całym impetem w bok jej samochodu uderzył fordem escortem mężczyzna. On jechał prawidłowo ulicą Witosa i zupełnie nie spodziewał się, że może mu wprost pod maskę wyskoczyć jakiś pojazd. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało i skończyło się tylko na konsultacjach lekarskich.
– Apelujemy do kierowców, by zwracali baczną uwagę na znaki drogowe, a już szczególnie na skrzyżowaniach, na których zmieniono w ostatnim czasie organizację ruchu – przestrzega Krzysztof Kula, rzecznik prasowy ostrowskiej policji.

A trzeba wiedzieć, że co najgorsze dopiero przed kierowcami. Ulica Witosa prowadzi bowiem do Galerii Ostrovia, która zostanie otwarta 14 października. Tą drogą pojadą więc na zakupy ostrowianie z całej wschodniej, bardzo mocno zaludnionej części miasta.
Zbieg ulic Witosa z Nową Krępą to nie jedyne niebezpieczne skrzyżowanie w Ostrowie. Ludzie mieszkający w bloku przy ulicy Staroprzygodzkiej 100 boją się wypuszczać swoje dzieci na dwór, gdyż na skrzyżowaniu z Brzozową nie ma tygodnia, by nie doszło do wypadku.
– Co rusz na trawniku przed budynkiem zatrzymuje się jakiś nieodpowiedzialny kierowca - mówi Marta Peciak, mieszkanka bloku.

Ostatnio 16-latek kierujący motorowerem Simson zderzył się z citroenem berlingo, w którego uderzył jeszcze citroen xsara. Motorowerzysta oraz 36-letni pasażer trafili do szpitala.
– Prowadzimy statystykę tych najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań i będziemy apelować, by zostały one jeszcze lepiej oznakowane – dodaje Krzysztof Kula.