Zmiana Otwartego Funduszu Emerytalnego, to droga przez mękę

Przepisy dopuszczają nieograniczoną liczbę zmian funduszu emerytalnego. Tymczasem w praktyce sprawa nie jest taka łatwa. Wskazuje na to przykład mieszkańca Ostrowa, który na taką zmianę czeka już trzy lata.

Nasz czytelnik postanowił wziąć swoją przyszłość we własne ręce. Przejrzał fachowe gazety i strony internetowe. Wyszło mu, że warto przenieść się do OFE Złota Jesień PZU. Brał pod uwagę nie tylko wyniki finansowe, ale i fakt, że PZU ma swoje placówki w Ostrowie. W sierpniu 2008 r. złożył wniosek o przeniesienie z OFE AXA, gdzie wówczas był, do OFE PZU. Formalności załatwił w biurze PZU. Zapewniono go, że sprawa już jest załatwiona.

Ku jego zaskoczeniu po roku otrzymał korespondencję z zestawieniem odprowadzonych składek. Wynikało z niego, że nadal jest w OFE AXA. Natychmiast odwiedził tę samą panią co rok wcześniej. Była jeszcze bardziej zdziwiona niż on sam. Podzwoniła, poszperała w papierach i stwierdziła, że trzeba jeszcze raz dokonać przenosin, bo poprzedni formularz został wadliwie wypełniony.

- Sęk w tym, że sama go przyjmowała, ale co tam... Po raz drugi złożyłem te same papiery i uzyskałem obietnicę, że teraz to już na pewno jestem w PZU - mówi pan Marian.
Minęło znowu kilkanaście miesięcy i w skrzynce znalazł kolejne zestawienie składek. Ponownie nadesłała je AXA. Bo okazało się, że nadal tam trafiają jego pieniądze.
- Myślałem, że moja sprawa została już dawno załatwiona. Sądziłem, że nowy fundusz będzie zadowolony z nowej oso-by, której na dodatek nie musiał szukać, bo sama do niego przy-szła. Że załatwi resztę formalności, a w przypadku jakichkolwiek kłopotów skontaktuje się ze mną - mówi ostrowianin.
W OFE AXA powiedziano nam, że pod tym nazwiskiem widnieje umowa, do której przysłano błędnie wypełnione zawiadomienie transferowe. Brakowało drugiego imienia oraz podano niekompletny adres. W związku z tym osoba ta nie została wystawiona do transferu. Co było przyczyną od-rzucenia transferu za drugim razem, nie wiadomo. Nie wiadomo też, dlaczego w tej całej sprawie żadnych działań nie podjął OFE Złota Jesień. Nasze zapytanie wysłane do biura prasowego mimo kilkutygodniowego oczekiwania pozostało bez odpowiedzi. Albo więc sprawa jest wyjątkowo skomplikowana, albo zbyt błaha.

Jeśli podobnych przypadków jest więcej, można się spodziewać, że coraz większa grupa osób zdecyduje się na powrót do ZUS. Chodzi o osoby urodzone między 1949 a 1968 rokiem, bo to one miały możliwość wyboru II filaru.
- Nasz oddział nie dysponuje statystykami dotyczącymi rezygnacji z OFE. Osoby, które chcą skorzystać z tzw. wcześniejszej emerytury i spełniają warunki do jej uzyskania, a jedyną przeszkodą jest członkostwo w OFE, mogą złożyć wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE za pośrednictwem ZUS na dochody budżetu państwa. Jest to jedyna sytuacja, w której można zrezygnować z OFE za pośrednictwem ZUS. W pozostałych przypadkach jest to sprawa między klientem Funduszu a OFE - mówi Dariusz Bieganek, rzecznik prasowy oddziału ZUS w Ostrowie.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!