Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bilans strat po orkanie Ksawery w powiecie ostrowskim [FOTO]

MWE
Jedna ofiara śmiertelna, dwie osoby poważnie ranne, kilkadziesiąt uszkodzonych budynków oraz setki zniszczonych drzew - to bilans orkanu Ksawery w powiecie ostrowskim.

Jak już informowaliśmy, orkan Ksawery pociągnął za sobą w Ostrowie ofiarę śmiertelną. 59-letnia kobieta
szła chodnikiem, kiedy przewróciło się na nią drzewo. Do wypadku doszło przy Konkatedrze. Kobieta w ciężkim stanie została przez karetkę pogotowia zabrana do szpitala. Lekarzom nie udało się jednak uratować jej życia.
Zmarła w nocy.

– Do szpitala w Ostrowie przywieziono trzech poszkodowanych. Oprócz 59-letniej kobiety trafił tam również 83-letni mężczyzna, który w trakcie jazdy samochodem został uderzony konarem i z urazem kręgosłupa przebywa na chirurgii ogólnej. Hospitalizowany został ponadto funkcjonariusz PSP, 24-letni mężczyzna, który doznał wielonarządowego urazu podczas usuwania skutków nawałnicy. Te dwie osoby, są w stanie średnim pod opieką lekarzy i czeka je wielotygodniowy pobyt w szpitalu – powiedział Dariusz Bierła, dyrektor ostrowskiego szpitala.

Mimo, że region doświadczył podobnych zdarzeń latem, ostatni huragan był najbardziej dotkliwy, zarówno jeśli chodzi o ilość, jak i rodzaj zdarzeń. Jak poinformowano podczas posiedzenia Sztabu Zarządzania Kryzysowego liczba zdarzeń zgłoszonych do służb ratunkowych wyniosła ponad 200, z tego około 40 dotyczy budynków mieszkalnych.

- Działania prowadzone były przez jednostki PSP i OSP, a w likwidacji ściśle współdziałamy ze strukturami Zarządzania Kryzysowego w zakresie wykorzystania sprzętu, ale także wsparcia w zakresie wydawania poszkodowanym plandek – mówi Roman Matecki, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie.

Z kilkunastu domów zerwane zostały dachy. Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na terenie gminy Raszków, gdzie w wyniku zawalenia się komina budynek został zniszczony i nie nadaje się do zamieszkania.
Ogółem w akcji zaangażowanych było ok. 500 strażaków z formacji ochotniczych i zawodowych.

Wiatr łamiący drzewa dokonał spustoszeń nie tylko w drzewostanie, ale także sieciach energetycznych. W zależności od gminy prądu nie miało od 10 do 90 procent gospodarstw domowych. Swój udział w walce z nawałnicą miała także policja. Ponad 20 funkcjonariuszy zabezpieczało najbardziej newralgiczne miejsca stwarzające zagrożenie dla życia i zdrowia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto