Kontrole śmieci w Ostrowie. Będą sprawdzać czy dobrze segregujemy
Łatwo więc obliczyć, że jeśli czteroosobowa rodzina segreguje odpady, to w domowym budżecie miesięcznie zostaje 26 zł.
– Dlatego sporadyczne są przypadki, że mieszkańcy robią korekty w deklaracjach rezygnując z segregacji – mówi Iwona Stypułkowska -Szczepańska kierownik Referatu Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miejskim.
W lipcu br. nastąpił wzrost segregowanych odpadów o około 35 proc. w stosunku do lipca 2012 roku, a w sierpniu br. o około 60 proc. w stosunku do sierpnia 2012 roku.
– Zebrane odpady sortowane są na poszczególne frakcje – mówi Kinga Wieczorek, zastępca kierownika działu gospodarki odpadami w Zakład Oczyszczania i Gospodarki Odpadami MZO. – Proces ten odbywa się w sortowni, wyposażonej w 8-stanowiskową linię sortowniczą oraz w prasę do zgniatania i paczkowania odpadów. Na tym etapie procesu oprócz wyodrębnienia 14 frakcji, stanowiących surowiec przekazywany do recyklingu, pozostaje nam znaczna część balastu czyli to co nie nadaje się do odzysku.
Pojawiający się wspomniany balast to sygnał, że nie wszyscy którzy zadeklarowali segregacje odpadów wywiązują się z tego obowiązku. A ludzie wyrzucają dosłownie wszystko: eletronikę, części samochodowe, odpady z remontów, a kończąc na odpadach medycznych czy też innych niebezpiecznych.
– Cały czas monitorujemy jak przebiega segregacja – zapewnia Iwona Stypułkowska - Szczepańska. – Ale we wrześniu tych kontrolki będzie już znacznie więcej i będą bardziej rygorystyczne.
Jak zapewnia Karina Wicenciak, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami Urzędu Miejskiego, jeśli w odpadach segregowanych znajdą się te niebezpieczne jak igły, strzykawki itp., to bez żadnego ostrzeżenia nakładana będzie wyższa opłata. A jeśli tych odpadów będzie dużo, to powiadomiona zostanie Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna.
– Przypominamy, że osoby które zadeklarowały segregację a tego nie robią, to jeśli zostaną przyłapane otrzymają ostrzeżenie, maksymalnie dwa – mówi - Karina Wicenciak. – Trzecia wpadka to podniesienie opłaty za wywóz odpadów.
O tym, że warto segregować przekonują dane. W 2012 roku na linii sortowniczej MZO odzyskano łącznie 597 ton makulatury. Szacuje się że 1 tona makulatury to 17 drzew których nie trzeba ściąć. Wynika z tego, że ostrowianie sortując odpadu w ubr. uratowali 10.149 drzew.
- Szkło oraz złom trafia powtórnie do hut - dodaje Kinga Wieczorek. - Tona stłuczki pozwala zaoszczędzić ok. 250 kg sody, 180g mączki wapiennej oraz 800 kg piasku. Natomiast metalowe puszki można odzyskiwać w nieskończoność.
Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?