Soczysta marchewka po koreańsku do obiadu. Tę surówkę możesz jeść w nieskończoność. Podaję ją do kotletów schabowych i pulpetów

Wyjątkowa marchewka po koreańsku łączy w sobie chrupkość świeżych warzyw z wyrazistymi w smaku przyprawami. Ta przystawka jest idealnym dodatkiem do wielu posiłków, a także świetnym rozwiązaniem na szybki, zdrowy i smakowity lunch. W prosty sposób wprowadzisz nieco egzotycznego smaku w domowym jadłospisie. W sklepach z azjatyckimi składnikami można także spotkać różnego rodzaju gadżety kulinarne. Jednym z nich jest tarka do marchewek po koreańsku, która kroi je w cienkie niteczki. Możesz też pokroić je w słupki julienne, jednak ja szatkuję je cienkie karbowane plasterki. To usprawnia przygotowanie i jest jedynym odstępstwem od klasycznej koreańskiej surówki.

Liczba porcji: dla 4 osób.
Czas przygotowania: 20 minut.
Stopień trudności: łatwy.

Składniki:

• 3 duże marchewki,
• 1/2 cebuli,
• 4 łyżki octu jabłkowego lub ryżowego,
• 1 łyżeczka cukru,
• 1 płaska łyżeczka soli,
• 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu,
• 1 łyżeczka mielonych nasion kolendry,
• 1 łyżeczka mielonego imbiru,
• 2 ząbki czosnku,
• 1/3 szklanki oleju rzepakowego,
• 1 łyżeczka białego sezamu.

Sposób przygotowania:

1. Marchewki obierz, umyj i poszatkuj na tarce na plasterki.
2. Cebulę umyj, obierz, przekrój na pół i poszatkuj na półksiężyce.
3. W miseczce wymieszaj ocet, cukier, sól, świeżo mielony czarny pieprz, nasiona mielonej kolendry i imbir.
4. Wymieszaj sos z poszatkowaną marchewką i cebulą.
5. W rondelku o grubym dnie podgrzej olej. Powinien być gorący, ale nie dymić.
6. Wlej olej do surówki i gdy warzywa zaczną syczeć, przykryj je miseczką na 15 minut.
7. Czosnek obierz z łupin i poszatkuj na cienkie plastry. Możesz też go przecisnąć przez praskę.
8. Dodaj czosnek, wymieszaj i odstaw do całkowitego wystudzenia.
9. Przed podaniem posyp ziarnami sezamu.
10. Marchewkę po koreańsku możesz włożyć do słoika z zakręconym wieczkiem i wstawić do lodówki. W ten sposób będzie się dalej marynować.
11. Można ją zjeść w ciągu 7 dni.

Zachęcam, aby zrobić ją kilka godzin wcześniej przed obiadem, aby smaki i właściwości marynaty zdążyły przeniknąć do marchewki, cebuli i czosnku. W oryginale marchewki polewa się olejem sezamowym, który chętnie zamieniam na olej rzepakowy. Jeśli szukasz ostrzejszych smaków, to śmiało dorzuć szczyptę suszonego chili.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kuchni codziennie. Obserwuj StronaKuchni.pl!

Zobacz także inne tematy kulinarne ze Strony Kuchni: