Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

U bukmacherów obstawiają wyniki wyborów

Ryszard Binczak
Chętnych nie brakuje do obstawiania wyników wyborów
Chętnych nie brakuje do obstawiania wyników wyborów Ryszard Binczak
Wiele osób chętnie obstawia wyniki wyborów, bo liczy na łatwy zarobek.

Ostrowianie, podobnie jak większość Polaków, nie wyrywają się do udziału w wyborach. Ale już znacznie chętniej zaglądają do punktów bukmacherskich, by na wyborach wygrać parę groszy.

Niestety, w placówkach przyjmujących zakłady nie można obstawiać na konkretnych kandydatów walczących w tegorocznych wyborach o mandaty do parlamentu.
– Na poszczególnych kandydatów przyjmowaliśmy zakłady w wyborach samorządowych – mówi Sebastian Bazylak, odpowiedzialny za kontakty z mediami spółki Star-Typ Sport. – Wówczas bardzo dużym zainteresowaniem cieszyło się obstawianie, kto zostanie prezydentem w poszczególnych miastach.

Na zakładach można całkiem dobrze zarobić, gdy postawi się 10 zł na zwycięstwo w wyborach partii Polska Jest Najważniejsza. Wówczas skasuje się 4.405 zł. Szanse, by sprawdził się ten scenariusz są jednak znikome. Ale stawiając już na wygraną PiS za każde 10 zł można wygrać 22,86 zł. Za zwycięstwo lewicy punkty bukmacherskie płacą 263,79 zł. Oczywiście najsłabiej wyceniona jest wygrana PO. Stawiając 10 zł na wygraną ekipy Donalda Tuska wygrywa się 12,31 zł.

Można także postawić na to, ile partii przekroczy 5 -proc. próg wyborczy. W opcji, że będzie to mniej niż pięć, za 10 zł wygrywa się 24 zł, za pięć i więcej jest to już tylko 11,43 zł. Punkty bukmacherskie proponują także obstawianie frekwencji wyborczej. Gdy grający zdecyduje się postawić, że będzie ona większa niż 50 proc., to może wygrać 20,22 zł, a przy frekwencji większej niż 45 proc. jest to już 14 zł. Zakładając, że frekwencja będzie mniejsza niż 45 proc. za każde 10 zł otrzyma się 18 zł.

Okazuje się, że ostrowianie chętnie obstawiają zakłady wyborcze. Jeden z większych zawarty został na 5 tysięcy zł. Obstawiający mężczyzna postawił taką kwotę na zwycięstwo PiS-u.
– Nie chodzę na wybory, ale zawsze odwiedzam punkty bukmacherskie, by zarobić parę groszy – mówi Jan Wawrzynek z Ostrowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto