Chociaż z roku na rok poprawia się stan dróg w mieście i wypadków jest coraz mniej, to jednak ginie w nich coraz więcej osób.
– W tym roku w powiecie odnotowaliśmy 13 wypadków, w których zginęło 15 osób – mówi podinspektor Jan Wiluk, naczelnik Wydział Ruchu Drogowego ostrowskiej komendy policji. – Na terenie Ostrowa zginęły 3 osoby w 3 wypadkach na ulicach Poznańskiej, Krotoszyńskiej i Gorzyckiej.
W 2010 roku w Ostrowie zginęły 2 osoby. Zdaniem policji tegoroczne statystyki mogą okazać się dużo gorsze od tych z poprzednich lat.
Ciągle najbardziej niebezpiecznymi miejscami w mieście są ulice Krotoszyńska, Głogowska i Wrocławska oraz skrzyżowania Al. Słowackiego z ulicami Wojska Polskiego i Limanowskiego.
– Są to trasy, przez które przejeżdża najwięcej pojazdów – informuje Krzysztof Kula, rzecznik ostrowskiej policji. – Do najczęstszych przyczyn wypadków zaliczyć należy nadmierną prędkość oraz nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Nieco mniej wypadków i stłuczek ostrowscy funkcjonariusze odnotowują na ulicach Kaliskiej i Poznańskiej oraz na skrzyżowaniach ulic Krotoszyńskiej z Poznańską i przy obu rondach w centrum.
Niestety, w mieście dochodzi do coraz większej liczby kolizji. W2010 roku było ich 1070, a w każdym z poprzednich odnotowano o kilkadziesiąt mniej.
Rośnie także liczba pijanych kierowców. W 2010 roku na terenie powiatu ostrowskiego zatrzymano aż 657 nietrzeźwych, w tym 270 na terenie miasta, połowa z nich to osoby kierujące rowerami.
Zmniejsza się za to liczba rannych. W zeszłym roku w kolizjach i poważnych wypadkach rany odniosły 83 osoby, a w 2009 roku ponad 100 użytkowników dróg.
Naukowcy z Politechniki Gdańskiej oraz eksperci Polskiego Związku Motorowego i Fundacji Rozwoju Inżynierii Lądowej stworzyli mapę ryzyka na drogach krajowych w Polsce. Wynika z niej, że drogi krajowe nr 36 (w kierunku Krotoszyna) i 11 (w kierunku Bytomia), które przecinają Ostrów są najbardziej niebezpieczne.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?